Serce zabiło mocniej na Żytniej

- Bardzo się cieszę, że mogę zaśpiewać w sanktuarium św. Faustyny Kowalskiej. W portfelu noszę obrazek Jezusa Miłosiernego. Wcześniej dużo kłóciłam się z Bogiem, teraz mniej się kłócę, a więcej się modlę. Tak powstała piosenka „Moja modlitwa” - wyjaśniała wokalistka podczas koncertu. Danuta Błażejczyk zaśpiewała m.in. „Taki cud i miód”, „Mocniej zabiło mi serce”,„Los kocha tych” czy „Na krawędzi nocy i dnia”.

Festyn „Żytnią do nieba” odbył się z okazji rocznicy urodzin patronki sanktuarium św. Faustyny Kowalskiej. Wydarzenie ma od 13 lat charakter rodzinny, tak by ludzie w różnym wieku mogli wartościowo spędzić czas na modlitwie i zabawie. W tym roku były to: atrakcje przygotowane przez Zgromadzenie Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi, teatrzyk lalek „Jak Karolek został papieżem”, wypuszczanie do nieba balonów z intencjami, koncert na łyżki i akordeon wykonany przez braci Gwiazdów i spotkanie z Tomaszem Zimochem. Przez cały dzień na dziedzińcu trwał kiermasz książek, prasy katolickiej, ciast, soków, miodów, biżuterii i rękodzieła.

Impreza rozpoczęła się już w sobotę wieczorem plenerową projekcją przedwojennej polskiej komedii „Jadzia” w reż. Mieczysława Krawicza.

Ideą zorganizowanego po raz pierwszy w 2005 r.  festynu „Żytnią do nieba” było uczczenie 100. rocznicy urodzin św. Faustyny. Jego pomysłodawcą  był ks. Tadeusz Polak, poprzedni proboszcz parafii. Chciał on również uświadomić wiernym, że ul. Żytnią chodzili różni ludzie Kościoła: św. Faustyna, abp Szczęsny Feliński, kard. Wyszyński, św. Jan Paweł II, św. Maksymilian Kolbe czy ks. Ignacy Skorupka.

Także i współcześnie święci goszczą w wolskiej parafii. W kościele zainstalowane są relikwie św. Faustyny, św. Jana Pawła II, bł. Bartolo Longo, św. Rity, a ostatnio trójki dzieci fatimskich.

Obecną edycję festynu przygotowano przy współudziale Ośrodka Charytatywnego „Tylko z darów miłosierdzia” i Urząd Dzielnicy Wola m. st. Warszawy.