Marcin Zieliński przetarł szlak ulicznej modlitwy o uzdrowienie. I mówi: „Teraz wy”.
Do Wieczoru Uwielbienia i Mocy Boga w katedrze warszawsko-praskiej, który 1 września miał poprowadzić Marcin Zieliński, 25-letni charyzmatyk ze Skierniewic, zostały niespełna 2 godziny. – Mamy mało czasu. Jedziemy jeszcze pomodlić się za chorą osobę – mówi pospiesznie Marcin. Wsiadamy do auta. Kierunek: szpital przy ul. Szaserów.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.