Każda piosenka do wierszy Zuzanny Ginczanki jest jak niezapomniany spektakl.
Młoda. Piękna. Utalentowana. Wierzyła w przyszłość. Już jako mała dziewczynka pisała: „Nie boję się ogromu świata”. Naprawdę nazywała się Zuzanna Polina Gincburg. Czekała na miłość, na szczęście. Świat jednak zaoferował jej lęk. Lęk, który nie opuścił jej aż do końca.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.