Magdalena i Sebastian Kowalikowie, rodzice chorego na glejaka mózgu Kubusia, nie wyglądają na zrozpaczonych. Aż dziwne… Bo Boże.
Jesienna herbata z cytryną u Magdaleny i Sebastiana Kowalików z warszawskiej Woli smakuje wyśmienicie. Nie gorzej niż historia o tym, jak w trzy miesiące z „niedzielnych katolików” stali się świadkami Jezusa Chrystusa.
Dostępne jest 3% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.