Przy boku wielkiego Prymasa Tysiąclecia uczył się miłości do Maryi i Kościoła. I to ten prymas przed śmiercią prosił Jana Pawła II o wyznaczenie bp. Józefa Glempa jako następcy, co było odebrane z zaskoczeniem.
Od początku na wszystkich robiła wrażenie jego skromność. Pytany przez dziennikarzy tuż po ingresie do katedry warszawskiej, jak zamierza wprowadzić wiernych w XXI wiek, nowy prymas odparł: „Wcale nie przypuszczam, bym miał wprowadzać Kościół polski w następne tysiąclecie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.