Helenko, glebo życia

Uśmiechnięta, pełna ufności do Boga, otwarta na drugiego człowieka. Tak o śp. Helenie Kmieć mówią jej przyjaciele. W kościele św. Anny zorganizowali wieczór wspomnień.

Agata Ślusarczyk

|

Gość Warszawski 05/2018

dodane 01.02.2018 00:00
0

Pamiętają ją z wyjazdów misyjnych czy ogólnopolskich zjazdów Wolontariatu Misyjnego Salvator. Przyjaciele śp. Heleny Kmieć, zamordowanej w Boliwii świeckiej misjonarki, pod hasłem „Misja: Niebo” zorganizowali w kościele św. Anny pierwszy wieczór wspomnień.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy