- Poprzez tę formę staramy się odpowiedzieć na apel papieża Franciszka, by wyjść do ludzi na tzw. peryferie - tłumaczy ks. Krzysztof Stąpor MIC.
W parafii Matki Bożej z Lourdes na warszawskiej Pradze ruszyły "Spacery Uzdrowienia". W każdy czwartek Wielkiego Postu od godz. 20 aż do północy wokół kościoła księży marianów będzie spacerował zakonnik. Będzie to okazja do swobodnej rozmowy lub spowiedzi.
- Nasze doświadczenie pokazało, że większość ludzi szuka Pana Boga, choć nie zawsze jest im po drodze z Kościołem. Niektórzy, żyjąc wiele lat w grzechu, obawiają się wrócić. Inni nie wiedzą, jak to zrobić. Są też i tacy, którzy przychodzą na Mszę św., ale boją się skorzystać z sakramentu pokuty i pojednania, celebrowanego w konfesjonale. W związku z tym postanowiliśmy dać ludziom szansę rozmowy w bardziej swobodnej i nieco mniej zobowiązującej atmosferze, jaką jest teren przykościelny.
- W ubiegłym roku z tej formy korzystali zarówno ludzie młodzi, jak i osoby starsze, które po dłuższej rozmowie po kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu latach zdecydowały się przystąpić do sakramentu pokuty i pojednania - wspomina marianin.
Od godz. 20 do 24 w świątyni trwa adoracja Najświętszego Sakramentu, zaś za kapłanów i osoby korzystające z rozmowy bądź spowiedzi modli się specjalna diakonia. Składa się ona z 3 lub 4 osób, które w ciągu 4 godzin polecają Bogu całą parafię, prosząc szczególnie o potrzebne łaski dla tych, którzy właśnie potrzebują Bożego miłosierdzia.
Jest również możliwość skorzystania z modlitwy wstawienniczej. - Chętni klękają na specjalnie przygotowanym w kościele klęczniku. Jest to znak dla członków diakonii, by podejść i pomodlić się za osobę, polecając Bogu jej intencje i dziękując za to, co już dokonało się w jej życiu - mówi ks. Stąpor.
W ubiegłym roku ze "Spacerów Uzdrowienia" skorzystało kilkadziesiąt osób z całej Warszawy. Byli w tej grupie zarówno ludzie młodzi, jak i w wieku podeszłym.