Jako dwunastolatek sięgnął po narkotyki. Potem zaczął okradać swoich rodziców i innych ludzi, aż w końcu doszło do napadów z bronią i handel narkotykami. To w więziennej celi poznał Boga. Marcin Charliński, ojciec czwórki dzieci, pacjent Stowarzyszenia KARAN, członek wspólnoty Przymierze Miłosierdzia podzielił się swoim świadectwem.