Wszystko dobrze się skończy

W warszawskim szpitalu opiekowała się nią pielęgniarka Aniela – z takim taktem i oddaniem, że 12-letnia dziewczynka postanowiła pójść w jej ślady. 28 kwietnia sługa Boża Hanna Chrzanowska, prekursorka parafialnej opieki nad chorymi i domowych hospicjów, wychowawczyni wielu pokoleń pielęgniarek, zostanie w Krakowie ogłoszona błogosławioną.

Joanna Jureczko-Wilk

|

Gość Warszawski 15/2018

dodane 12.04.2018 00:00
0

Pamiętną noc spędzoną w 1914 r. w nowo otwartym szpitalu przy ul. Żytniej 39, chora na czerwonkę mała Hanna nazwała „swoją pierwszą pielęgniarską nocą”. Dziś już tylko tablica na budynku przychodni upamiętnia miejsce po swego czasu najnowocześniejszym w Europie szpitalu pediatrycznym, który ciotka Hanny, pielęgniarka Zofia Szlenkier, wybudowała z odziedziczonego majątku i przekazała miastu.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy