Ksiądz Łukasz Urbanek z parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła papieża Polaka na własne oczy nigdy nie widział. Za to dwukrotnie mu się przyśnił, błogosławiąc we śnie. I przekazał mu misję, by tak jak on strzegł rodziny, młodych i Polski.
W pokoju kapłańskiego mieszkania ks. Łukasza Urbanka w Pyrach wisi duży obraz św. Jana Pawła II. Młody kapłan codziennie modli się za jego przyczyną. – Już jako dziecko modliłem się za papieża i tak mi zostało. Choć nigdy osobiście go nie spotkałem, czuję, że mam z nim bardzo silną więź – wyznaje.
Dostępne jest 7% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.