Patrz, jak Hitler pali Warszawę...
Ukazała się książka inspirowana wojennymi wspomnieniami dzieci. Marzeniem autorki Małgorzaty Czerwińskiej-Buczek jest, by publikacja "Dzieci wojennej Warszawy” stała się lekturą familijną.
Siostra Jadwiga Wysocka, kiedy wybuchło powstanie miała 10 lat. - Pamiętam 1939 rok, było straszne bombardowanie. Tatuś został zmobilizowany do wojska. Odprowadzaliśmy go na dworzec. W pociągu byli tylko mężczyźni, jedni w mundurach, inni jeszcze nie, na peronie stały kobiety z dziećmi i straszliwie płakały. Nie wiadomo było czy kiedyś jeszcze się zobaczymy… Kiedy wracaliśmy do domu, mama kazała nam się odwrócić i powiedziała: "patrz, jak Hitler pali Warszawę” - wspomina urszulanka szara. Chodź od tamtych wydarzeń minęło już wiele lat, głos jej się łamie. Do oczu napływają łzy.
Dziecięce wspomnienia m.in. Romany Jabłonowskiej, Urszuli Korzeniowskiej, Sławomira Pocztarskiego, Janiny Rożeckiej czy sióstr zakonnych: Jadwigi Wysockiej i Janiny Stańskiej posłużyły Małgorzacie Czerwińskiej-Buczek do napisania książki "Dzieci wojennej Warszawy”, której prezentacja odbyła się 15 maja w Muzeum Powstania Warszawskiego.
To czwarta publikacja autorki i wolontariuszki Muzeum Powstania Warszawskiego. Do tej pory w swoich książkach min. "Pod okupacją i w powstaniu. Wspomnienia konspiracyjne” czy "Nasza powstańcza młodość. Rozmowy z bohaterami Polski Podziemnej” autorka zajmowała się opisywaniem wojennych wspomnień powstańców i ludności cywilnej.
- W którymś momencie dotarło do mnie, że nie są to książki, które docierają do młodszych czytelników. Przeżycia dorosłych ludzi są trudne w odbierze przez młodzież - wyjaśnia autorka. Dodaje, że publikacja ma zachęcić młodych do sięgania po historię.
15 życiorysów osób, które kiedy wybuchła wojna, były dziećmi posłużyło do stworzenia fikcyjnych opowieści, przedstawiających okupację widzianą oczami dzieci.
"Ta książka nie opowiada o losach konkretnych osób, ale jest zbiorem historii stworzonych na podstawie prawdziwych przeżyć ówczesnych dzieci. Czasami natchnieniem do napisania był niewielki epizod czy choćby atmosfera ich wspomnień. Jest to opowieść o małym, wielkim bohaterstwie młodych warszawiaków” - można przeczytać we wstępie.
Książka skierowana jest do nastolatków i jest opowieścią o losach młodych ludzi, którzy żyli w latach 1939-45 w Warszawie. Autorka dostosowała przekaz do odbioru najmłodszych. - W moje książce nie ma dramatyzmu, jeśli jest dramatyzm to przykryty jest miłością rodzinną i przyjaźnią - mówi.
Dodaje, że przesłaniem książki jest: miłość, wiara i nadzieja. - One są w stanie pokonać wszystko, one dawały siłę dzieciom przetrwać ten trudny czas - wyjaśnia.
Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Rytm, autorką ilustracji jest Aleksandra Komuda.
W spotkaniu autorskim wzięli udział powstańcy m.in. Janina Rożecka "Dora”, Eugeniusz Tyrajski "Sęk”, Zbigniew Galperyn "Antek” oraz s. Jadwiga Wysocka, reprezentująca losy ludności cywilnej.
