Jak w Nazarecie

60 km od Warszawy istnieje miejsce, które ma służyć uświęceniu rodziny. Od pięciu lat prowadzone są tam rekolekcje dla rodzin i małżeństw.

Nie lubię mówić, że „prowadzę” rekolekcje. To nie człowiek je prowadzi, tylko Ktoś niewidzialny. Loretto samo mówi, jeśli człowiek umie się wyciszyć i słuchać… – wyjaśnia na powitanie s. Alojza, loretanka.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..