Stanęła przed ołtarzem, ale tylko z jedną obrączką. Bo ślubowała do końca życia kochać tylko Jezusa. Pracy fizyka medycznego jednak nie rzuci.
Czy chcesz aż do końca życia trwać w dziewictwie poświęconym Bogu i w służbie Bogu oraz Kościołowi? Czy chcesz w duchu Ewangelii naśladować Chrystusa, aby twoje życie w szczególny sposób świadczyło o miłości i było znakiem przyszłego królestwa? Czy chcesz być konsekrowana i zaślubiona naszemu Panu, Jezusowi Chrystusowi, Synowi Bożemu? - pytał bp Michał Janocha Martę Giżyńską, która w archikatedrze warszawskiej złożyła ślub czystości jako dziewica konsekrowana.
- Chcę - odpowiedziała doktorantka na kierunku Fizyka Medyczna Uniwersytetu Warszawskiego.
Na uroczystości zgromadzili się jej przyjaciele, rodzice i inni krewni, a także spore grono pań, które wcześniej poświęciły się życiu konsekrowanemu.
- W archidiecezji warszawskiej jest dziś ok. 20 dziewic konsekrowanych i cztery wdowy - mówi ks. Piotr Kwiecień CM, który od 2017 r. jest ich opiekunem. - Kolejne 20 przygotowuje się do obrzędu konsekracji - dodaje, podkreślając, że najstarszy w Kościele stan życia konsekrowanego przeżywa właśnie swój renesans. - Choć to bardzo trudne powołanie, do pobożnego życia w samotności, choć w świecie.
W trakcie Litanii Marta Giżyńska upadła na twarz przed ołtarzem, a następnie odnowiła postanowienie życia w czystości. Na znak zaślubin z Jezusem bp Michał Janocha nałożył jej obrączkę i wręczył brewiarz, jako zobowiązanie do towarzyszenia Kościołowi przez osobistą modlitwę.
- Pani Marta, która odkryła tę drogę życia jako zaproszenie Jezusa, który chce być dla niej Jedynym i Prawdziwym Oblubieńcem, i która przez kilka lat przygotowywała się do dzisiejszej konsekracji. Kościół, bardzo ceni sobie tę drogę życia i powołania, i naucza, że dziewictwo poświęcone Bogu, jako wzniosły dar, zostawił Jezus Chrystus swojej Oblubienicy w dziedzictwie. Dlatego od apostolskich czasów dziewice poświęcały swoją czystość Bogu, przez co stawały się ozdobą Mistycznego Ciała Chrystusa - mówił na początku Mszy św. ks. Piotr Kwiecień, wyjaśniając obrzędy święceń.
Ubranej w białą albę Marcie Giżyńskiej towarzyszyły dwie świadkowe, także w białych strojach. Z zapaloną świecą na znak gotowości do wyjścia na spotkanie z Boskim Oblubieńcem kandydatka zajęła miejsce przed ołtarzem.
- Marto, jako Ewangelię wybrałaś historię o twojej patronce, która zaprosiła Jezusa do swojego domu. Bądź przy Nim, usługuj mu. Odnajduj w sobie drugą siostrę, Marię, bo te siostry są w każdym z nas, jak dzień i noc, jak zima i lato - mówił bp Michał Janocha, konsekrując Martę Giżyńską.