Radość była podwójna. Do nowo ustanowionego sanktuarium Najświętszego Serca Jezusowego przybyła cudowna ikona.
Uroczysta Msza św., podczas której został odczytany dekret ustanawiający sanktuarium Najświętszego Serca Jezusowego, została odprawiona w uroczystość Najświętszego Serca Jezusowego. Liturgii przewodniczył bp Romuald Kamiński.
W homilii ordynariusz diecezji warszawsko-praskiej przypomniał historię świątyni, której początki sięgają 1904 r., kiedy księżna Maria Radziwiłłowa otrzymała błogosławieństwo papieża Piusa IX. - Od tej pory rozpoczęły się starania, by na Pradze, która była dzielnicą ubogą, a ubóstwo rodziło bez przerwy złe owoce, powstała świątynia. Dlatego pragnieniem największym było swoiste Boże ucywilizowanie tej części Warszawy - zwrócił uwagę kaznodzieja.
Ikonę wnieśli na ramionach rycerze z Zakonu Rycerzy Jana Pawła II Agata Ślusarczyk /Foto Gość
Przypomniał, że ze świątynią związani byli papieże Pius X i Pius XI, Jan Paweł II, który w murach praskiej świątyni - dokładnie 27 lat temu - rozpoczął II Synod Plenarny, założyciel loretanek bł. ks. Ignacy Kłopotowski oraz kardynałowie i prymasi powojennej Polski.
Hierarcha wyjaśnił, że rolą sanktuarium jest uświęcenie człowieka. - Widzimy, jak dzisiejsze czasy sprawiają, że bardzo kruszeje ten fundament naszego społeczeństwa i dlatego potrzeba nam pomocy z nieba i pomocy ludzi świętych, którzy przyczynią się do odnowy kolejnych pokoleń. To jest dla nas dzisiaj najpotrzebniejsze - powiedział biskup Kamiński.
Nawiązując do jasnogórskiej ikony, która tego samego dnia nawiedziła bazylikę, kaznodzieja zwrócił uwagę na znak Opatrzności. - Można tak powiedzieć, że Jezus zaprosił Ją do siebie w swoje święto, święto swojego Serca. Tak jakby powiedział: "Matko, dzisiaj świętuję tu na Pradze, więc bardzo bym chciał, byś była ze Mną”. I Ona jest tak samo tutaj jak była w Kanie Galilejskiej - powiedział.
Hierarcha zwrócił uwagę, że w Kanie Galilejskiej została wypowiedziana katecheza, która nigdy się nie zdezaktualizuje: "Róbcie wszystko, co Syn mój wam powie”. - Nie możemy wykręcić się nieznajomością Jezusa, byłoby to nieporozumieniem i wstydem - zaznaczył.
Na zakończenie liturgii proboszcz parafii Najświętszego Serca Jezusowego ks. Edmund Modzelewski podziękował za ustanowienie sanktuarium "jako miejsca, gdzie w sposób szczególny chcemy układać naszą codzienność w rytm bicia Serca Jezusowego”.
Ewangeliarz nawiedzenia przekazał proboszcz parafii Zmartwychwstania Pańskiego, gdzie poprzednio gościła ikona Agata Ślusarczyk /Foto Gość Uroczystość zgromadziła licznie duchowieństwo, siostry zakonne i wiernych. Obecni byli także rycerze z Zakonu Rycerze Jana Pawła II. Oprawę muzyczną przygotowała Parafialna Orkiestra Dęta Szastarka.
Odpust zupełny w nowo ustanowionym sanktuarium wierni mogą uzyskać za pobożne nawiedzenie świątyni dowolnego dnia, jeżeli podczas nawiedzenia odmówią modlitwę "Ojcze Nasz” i "Wierzę w Boga”. Dodatkowo w uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa obchodzoną w piątek po drugiej niedzieli po zesłania Ducha Świętego, w uroczystość Świętych Apostołów Piotra i Pawła - 29 czerwca i w dzień odpustu Porcjunkuli - 2 sierpnia.