O jego mamie, Wandzie Lurie, która przeżyła egzekucję w pierwszych dniach sierpnia 1944 r., mówiono: polska Niobe.
Wanda Lurie cudem przeżyła Rzeź Woli. Kilkanaście dni później urodziła Mścisława, który całe życie poświęcił podtrzymywaniu pamięci ofiar sierpnia 1944 r.
Tomasz Gołąb /Foto Gość