Znaleziona nad rzeką wylinka groźnego gada może oznaczać, że zwierzę jest głodne i chce polować. Policja nie wyklucza jednak, że ktoś podrzucił powłokę węża.
W związku z otrzymaną informacją o możliwości przebywania w okolicy przyległej do Wisły pytona tygrysiego, policjanci apelują o ostrożność i rozwagę, a nawet powstrzymanie się od spacerów, szczególnie pomiędzy miejscowościami Gassy i Cieciszew na wysokości Konstancina-Jeziorny, w rejonie przyległym do rzeki. O wszelkich informacjach dotyczących tej sprawy prosimy niezwłocznie poinformować najbliższą jednostkę policji.
W weekend Służba Ochrony i Ratownictwa Zwierząt Animal Rescu Polska po sygnale od mieszkańca, ujawniła wylinkę (powłokę węża zrzucaną podczas linienia) należącą jak się okazało do pytona tygrysiego. Z uzyskanych informacji wynika, że wąż może mieć nawet do 6 metrów długości i ważyć 40-50 kg. Pyton po lnieniu może być wygłodniały i polować. Może się wygrzewać na piaszczystych plażach nad Wisłą.
Policjanci patrolują okolice zarówno z lądu, jak i przy udziale policjantów z komisariatu rzecznego.
- Nie wykluczamy również tego że może być to czyjś żart. Jednak do czasu wyjaśnienia sprawy prosimy o ostrożność, a także przekazywanie wszelkich informacji mogących pomóc w odnalezieniu zwierzęcia lub informacji o ewentualnej ucieczce gada z hodowli. Każdy sygnał w tej sprawie będzie dla nas cenny - informują przedstawiciele służb.
Informacje o pytonie można kierować bezpośrednio do Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie pod numerem 22 60 45 213 lub do Fundacji Animal Rescue Polska telefon 22 350 66 91.