Modlitwy, gry i zabawy dla dzieci, rozstrzygnięcie konkursu patriotycznego, przedstawienie teatralne, koncerty oraz kiermasz złożyły się na tegoroczny festyn „Żytnią do nieba”.
Szkoła Modlitwy dla dzieci jest prowadzona raz w tygodniu. Zajęcia odbywają się w małych grupach i w zależności od zgłaszających się dzieci oferuje przygotowania starszaków do przyjęcia sakramentu chrztu.
Przez cały dzień na dziedzińcu przy kościele można było też kupić słodkości, książki, ikony, obrazy, miody i rękodzieło.
Grażyna Chrostek wystawiła swoje prace - oleje na płótnie, z których dochód wspiera rehabilitację dorosłego syna Pawła.
Ukochanymi tematami prac Grażyny Chrostek są konie, pejzaże i tematyka katolicka Agnieszka Kurek-Zajączkowska /Foto Gość - Maluje amatorsko. Jestem samoukiem. Od młodości interesowałam się grafiką i malarstwem, ale nie dostałam się do liceum plastycznego. Kiedy byłam już na rencie, mąż zmobilizował mnie do powrotu do pasji z dawnych lat. Niedowidzę, ale mimo to malarstwo sprawia mi dużą satysfakcję. W ten sposób pomagam też synowi, który po wypadku komunikacyjnym w 2008 r. miał spastykę kończyn, kłopoty z mową oraz poważne problemy z pamięcią. Wymaga ciągłej rehabilitacji. Marzymy, by wrócił do przerwanej nauki - mówi artystka.
W czasie festynu, po Koronce do Miłosierdzia Bożego, wypuszczono do nieba baloniki z intencjami. Odbyły się też trzy koncerty: zespołu La Pallotina, piosenek Wojciecha Młynarskiego i rewia Warszawskiej Orkiestry Sentymentalnej.
Zainicjowany przed 13 latami festynu „Żytnią do nieba” miał za zadanie uczcić 100. rocznicę urodzin św. Faustyny. Jego pomysłodawcą był ks. Tadeusz Polak, który chciał również uświadomić wiernym, że ul. Żytnią chodziło wielu wielkich Kościoła polskiego: św. Faustyna, św. Szczęsny Feliński, kard. Wyszyński, św. Jan Paweł II, św. Maksymilian Kolbe czy ks. Ignacy Skorupka.
Tegoroczną edycję festynu przygotowano przy współudziale Urzędu Dzielnicy Wola m. st. Warszawy.