W homilii kard. Kazimierz Nycz zwrócił uwagę, że szkoły katolickie są potrzebne Kościołowi przede wszystkim jako "miejsce przygotowania, kształcenia i formowania prawdziwej, katolickiej inteligencji”.

- To w niczym nie zmienia spojrzenia, że należy się troszczyć o to, żeby szkoły wszystkie były dobre, i żeby katolickie szkoły były na poziomie dydaktycznym, wychowawczym jak najwyższym i budowały na prawdziwej, głębokiej aksjologii - zaznaczył kardynał.

ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ >>

Dodał, że katolickie placówki, oprócz przekazywania wiedzy, powinny także uczyć młodzież mądrości.

- To jest zadanie każdej szkoły, katolickiej w szczególności. Mądrość to jest dużo więcej niż wiedza, nawet jeszcze więcej niż umiejętność skorzystania z wiedzy, którą człowiek ma w swojej głowie. Mądrość sprawia, że człowiek wchodzi w świat kreatywnie, by pełnić w nim swoje powołanie, także przemiany świata - powiedział kard. Nycz.

Dodał, że "nie ma większego celu wychowawczego, a zarazem większej metody wychowawczej niż miłość i męstwo”, które zdaniem kardynała Nycza są "bardzo ważnym elementem wychowania i kształtowania postaw”.

Kolejnym jest modlitwa, która zdaniem metropolity warszawskiego "jest nie tylko specyfiką szkoły katolickiej, ale staje się mniej obecna w innych środowiskach”.

- I dlatego dla pełnej formacji w szkole katolickiej jest ona potrzebna - zauważył kardynał.

  Z okazji nadania szkole sztandaru licealiści złożyli uroczyste ślubowanie Agata Ślusarczyk /Foto Gość

Nawiązując do kazania na górze, kaznodzieja zwrócił uwagę, że w Ewangelii, Jezus mówiąc o ośmiu błogosławieństwach, wskazał jeszcze doskonalszą drogę do świętości, którą chce prowadzić zarówno nauczycieli jak i uczniów.

- Dlatego chcemy owego „więcej”, które dajemy z siebie młodzieży, żeby spełnić te zadnia, dla których Kościół w całym świecie, w Polsce od 30 lat także powołuje i ustanawia szkoły katolickie - wyjaśnił.

Kaznodzieja zwrócił uwagę, że na drodze błogosławieństw, a szczególnie służby w wychowaniu, osiągnął swoją świętość bł. Roman Archutowski, patron szkoły przy ul. Dewajtis, beatyfikowany przez Jana Pawła II 20 lat temu.

- Był przez wiele lat prefektem w szkole św. Stanisława Kostki, potem jej dyrektorem aż do wojny. Dydaktyką, wychowaniem i formacją zajmował się przez pełne dwa lata, kiedy był rektorem Warszawskiego Seminarium Duchownego i stamtąd został aresztowany. Zakończył swoje życie w obozie na Majdanku w komorze gazowej i tam został męczennikiem. Tam także znajdują się jego prochy - mówił kardynał.

- Chciałbym, żebyście szli drogą tego męczennika, żeby był dla was wzorem i tego czasu, kiedy jako młody ksiądz i człowiek szedł drogą błogosławieństw, a także był wzorem męstwa, odwagi, ofiary, którą potrafił złożyć dla innych - powiedział.

Na zakończenie Mszy św. kard. Nycz poświęcił sztandar patrona szkoły. Przyznano także medale „Przyjaciel Szkoły”, otrzymały je osoby blisko związane i zaangażowane w tworzenie placówki.

Liceum Ogólnokształcące zostało założone w 1998 r. przez archidiecezję warszawską decyzją śp. kard. Prymasa Józefa Glempa. Pierwotnie nosiło nazwę Archidiecezjalne Męskie Liceum Ogólnokształcące im. bł. ks. Romana Archutowskiego i przeznaczona była dla chłopców.

Od 2009 r. liceum jest koedukacyjne. W tym samym roku organem prowadzącym zostało Centrum Edukacyjne Diecezji Warszawskiej. Od 2016 r. decyzją mazowieckiego kuratora oświaty liceum ma status publicznej placówki. Od 1999 r. przy liceum działa gimnazjum im. bł. ks. Jerzego Popiełuszki. Szkoła należy do Zespołu Szkół Katolickich na Bielanach.