Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego męczennika

W kurii warszawsko-praskiej odbyła się sesja inicjująca badanie męczeństwa ks. Stanisława Szulmińskiego, SAC, polskiego pallotyna, który zmarł na zesłaniu na Syberii.

Chcąc pozyskać współpracowników do pracy nad zjednoczeniem chrześcijan, ks. Szulmiński powołał do życia w 1937 r. organizację "Apostolat Pojednania".

W 1939 r. został skierowany do pracy na pallotyńskiej placówce w Okopach Świętej Trójcy, tuż przy granicy ze Związkiem Radzieckim. Na placówkę jednak nie dotarł, bo wybuchła wojna.

W październiku 1939 r. wyruszył na Wschód i przez Łuck, Dubno, gdzie pożegnał się z rodziną, dotarł do Nowogródka. Tam został aresztowany przez władze sowieckie i osadzony w więzieniu w Baranowiczach.

Po prawie rocznym śledztwie, w którym oskarżano go, że jest szpiegiem watykańskim, skazano go na 5 lat łagrów. Jesienią 1940 r. został przewieziony do obozu ciężkiej pracy w Uchcie nad Morzem Białym.

Ks. Szulmiński jako więzień kierował się swoją ewangeliczną motywacją. Ciężką pracę, głód i poniżenie uważał za pokutę i ofiarę, którą codziennie składał Bogu w intencji pojednania prawosławia z Kościołem Katolickim.

Heroicznie służył więźniom, starał się o ich uwolnienie, potajemnie spowiadał, podnosił na duchu. Dla wszystkich był dobrym samarytaninem.

Gdy po wybuchu wojny niemiecko-sowieckiej w 1941 r., otrzymał akt amnestii, ujawnił się jako kapłan, odprawił dla tysiąca więźniów odchodzących na wolność Mszę św.

Sam pozostał wraz z innymi w obozie, aby dalej służyć cierpiącym i bardzo potrzebującym kapłana.

Zmarł z powodu obozowego wyniszczenia i wcześniej zadanych mu tortur 27 listopada 1941 r.

Według dokumentacji archiwum obozowego w Uchcie, pochowano go w zbiorowej mogile na terenie obozu nr 3 na Wetłosjonie.

Natomiast z relacji pallotynów ks. B. Szpakowskiego i br. F. Dziczkiewicza, którzy przed kilku laty odwiedzili Uchtę, wynika, że istnieje indywidualny grób ks. Stanisława na cmentarzu położonym na tzw. terenie sanitarnym.

Sprawa domniemanego grobu wymaga zbadania i może ją wyjaśnić oficjalna ekshumacja.

Opinia o świętości i męczeństwie ks. Stanisława Szulmińskiego była żywa zaraz po drugiej wojnie światowej i rozwijała się w następnych latach.

W czasie kapituły generalnej księży pallotynów w Rzymie, w 1947 r., przedstawiono ks. Szulmińskiego jako kandydata do beatyfikacji i polecono gromadzić dokumentację jego życia i męczeństwa.

W tym kontekście obchodzono bardzo uroczyście kolejne rocznicę śmierci ks. Stanisława, zwłaszcza we wspólnocie seminaryjnej w Ołtarzewie.

W 40. rocznicę jego śmierci, wmurowano tablicę pamiątkową w kościele seminaryjnym w Ołtarzewie z inskrypcją: "Ku czci świątobliwego kapłana Stanisława Szulmińskiego, zmarłego w obozie pracy /Uchta/, w dniu 27.XI.1941 r. za sprawę pojednania Kościoła .prawosławnego z Kościołem katolickim". 

Jego kult rozwija się nie tylko w Polsce, ale jest żywy także w jego rodzinnej Odessie oraz na całej Ukrainie i Białorusi. Do pallotyńskiego ośrodka postulacji od dawna napływają listy i oświadczenia donoszące o łaskach otrzymanych za pośrednictwem ks. Stanisława Szulmińskiego. 

 

 

« 1 2 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy