Sześć osób spłonęło w pustostanie

W pożarze drewnianego budynku na warszawskim Żeraniu, do którego doszło we wtorek późnym wieczorem, zginęli prawdopodobnie bezdomni.

Sześć osób zginęło w pożarze drewnianego budynku na warszawskim Żeraniu, do którego doszło we wtorek późnym wieczorem - poinformował w środę rano rzecznik prasowy PSP st. bryg. Paweł Frątczak.

Pożar został już ugaszony. Z chwilą, gdy pierwsze jednostki przybyły na miejsce, cały budynek objęty był pożarem. W zgliszczach strażacy odnaleźli 6 ciał. Dochodzenie prowadzi policja, na miejscu swoje czynności wykonuje też prokurator.

Rzecznik PSP poinformował również, że od soboty straż pożarna w całej Polsce przeprowadziła 3 860 interwencji, w tym 1 034 razy strażacy wyjeżdżali do gaszenia pożarów. W wyniku tych zdarzeń 18 osób zginęło, a 54 zostały ranne. Najtragiczniejszym dniem okazał się wtorek, kiedy zginęło 8 spośród 18 osób, w tym 6 w pożarze na warszawskim Żeraniu.

W tym samym okresie - jak poinformował - strażacy przeprowadzili 116 interwencji związanych z emisją dwutlenku węgla; 44 osoby odniosły obrażenia, nie było żadnej ofiary śmiertelnej.

Do pożaru niewielkiego drewnianego budynku doszło we wtorek przy ul. Spedycyjnej na warszawskim Żeraniu. Zgłoszenie o pożarze wpłynęło około 22.30.

- Trudno na razie powiedzieć, co było przyczyną pożaru, a także kim są ofiary - mówi Paweł Frątczak. Jedną z analizowanych hipotez - jak powiedziała podinsp. Magdalena Bieniak z KSP - jest zaprószenie ognia.

Paweł Frątczak dodał, że ogień gasiło 11 zastępów straży, w sumie 32 strażaków.

W budynku przy ul. Spedycyjnej na warszawskim Żeraniu często przebywały osoby bezdomne.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..
TAGI: