Prawie 50 osób z Ukrainy, które pracują w Warszawie, a nie mogły wrócić do kraju na Boże Narodzenie, zasiadło do świątecznego obiadu w podziemiach cerkwi greckokatolickiej.
Uroczysty obiad u ojców bazylianów upłynął pod znakiem kolęd i dzielenia się opłatkiem. Świętowano przy tradycyjnych polskich potrawach wigilijnych oraz przy ukraińskiej kutii, którą przygotował jeden z gości. Każdy z Ukraińców otrzymał od Sant'Egidio bożonarodzeniowy prezent. Goście podarowali wspólnocie, która w minionym roku obchodziła 50-lecie istnienia, ręcznie zdobiony wazon z jubileuszowym logo i sceną narodzenia Jezusa.
Grekokatolicy i prawosławni świętują Boże Narodzenie według kalendarza juliańskiego, czyli 13 dni później niż katolicy.
W niedzielnych nabożeństwach i liturgiach odprawianych w cerkwi ojców bazylianów pw. Zaśnięcia NMP przy ul. Miodowej uczestniczy około tysiąca osób. Większość to mieszkańcy Ukrainy, którzy co jakiś czas przyjeżdżają do Polski do pracy.
- Szacujemy, że naszym duszpasterstwem obejmujemy co roku w sumie kilka tysięcy obcokrajowców. Ale wymienność jest duża - podkreśla o. Piotr Kuszka OSBM.
Czytaj także: