Członkowie wspólnot neokatechumenalnych wybierający się na Światowe Dni Młodzieży spotkali się z kard. Kazimierzem Nyczem. Metropolita warszawski pobłogosławił ich na drogę.
Grupa licząca 124 osoby przygotowywała się do podróży od ponad roku. W grudniu 2017 r. zaczęli zbierać pieniądze na wyjazd, grając w kościołach podczas Mszy św. i zbierając datki do puszek.
- Nie było chyba parafii w tej i sąsiedniej diecezji, której by w ten sposób nie zwiedzili - mówił podczas spotkania Marek Karolak, organizator wyjazdu. Młodzi neokatechumeni jeździli z koncertami do Szczecina i Krakowa, a także Jaktorowa, Kuklówki, Grodziska Mazowieckiego, Zielonki i Lasek. Mieli też swoją stację na bródnowskim Orszaku Trzech Króli i podczas procesji Bożego Ciała w kościele pw. Matki Boskiej Różańcowej.
W okresie Bożego Narodzenia grali kolędy z Polski, Włoch, krajów latynoskich i Afryki. Opowiadając kardynałowi o przygotowaniach do wyjazdu nie ukrywali, że chwilami była to ciężka praca. Podczas podróży do Panamy pielgrzymi mają wziąć udział w ewangelizacji. Metropolita warszawski przypomniał im, że podczas tej misji nie tylko dają coś innym, ale i sami coś dostają.
- Mówicie, że spotkacie ludzi, którzy nie słyszeli o Chrystusie - mówił kard. Nycz. - A może właśnie słyszeli, tylko mieli trudniejsze warunki?
Dodał, że członkowie wspólnot neokatechumenalnych zaczynają się przygotowywać do każdych Światowych Dni Młodzieży zaraz po zakończeniu poprzednich. Dzięki temu na ŚDM mogą pojechać nie tylko ci, którzy mają bogatych rodziców.
Na koniec pielgrzymi zagrali peruwiańską kolędę „Esta noche Jesus a nacido”, a kard. Nycz pobłogosławił ich i wręczył obrazki Matki Boskiej. Grupa wyrusza do Panamy między