Wkrótce w Centrum, na Mokotowie pojawią się chodniki oczyszczające powietrze. To pierwsza w Europie budowa antysmogowych powierzchni w tak dużej skali.
Pierwszy antysmogowy chodnik powstał w ramach eksperymentu przy rondzie Daszyńskiego. Wybudował go inwestor sąsiedniego biurowca, firma Skanska, przy współpracy z Zarządem Dróg Miejskich, partnerami naukowymi i producentem betonu – firmą Górażdże Cement SA.
Teraz miasto wykorzysta nowoczesną metodę, a warszawiacy zyskają równe chodniki i czystsze powietrze. O ile? Eksperci z Wydziału Geologii Uniwersytetu Warszawskiego, Wydziału Inżynierii Lądowej Politechniki Warszawskiej oraz Instytutu Geofizyki PAN przeprowadzili serię testów laboratoryjnych potwierdzających, że średni poziom redukcji szkodliwych tlenków w warunkach laboratoryjnych dochodził do 70 proc. Potem naukowcy sprawdzali technologię w przestrzeni miejskiej, gdzie uśrednione pomiary wskazywały ok. 30 proc. redukcji. Redukcję badali dobowo, na różnych wysokościach, przez kilka miesięcy. Największy poziom redukcji był na poziomie ok. 50 cm od powierzchni terenu, ale beton skutecznie oczyszczał powietrze także na większej wysokości.
Jak to działa? Beton, z którego wykonane są antysmogowe płyty chodnikowe, ma właściwości fotokatalityczne. W ich produkcji wykorzystywany jest cement z dodatkiem nanometrycznego dwutlenku tytanu. Na dobrze nasłonecznionej powierzchni płyty redukują się związki zagrażające zdrowiu, takie jak dwutlenku azotu. Rozkładane substancje stają się nieszkodliwe (podobne związki stosuje się do nawożenia roślin) i następnie wraz z wodą deszczową odprowadzane są do gleby. Atutem samego betonu są właściwości samooczyszczenia się.