Akcje gaśnicze utrudniał silny, porywisty wiatr.
Pożar w Kampinoskim Parku Narodowym rozpoczął się w miejscowości Górki, w gminie Leoncin. Został zauważony około południa.
Do akcji ruszyło 20 wozów gaśniczych i 80 strażaków, ale w powodu suszy w lesie ogień rozprzestrzeniał się bardzo szybko. Akcję utrudniał silnie wiejący wiatr, który podsycał i przenosił w nowe miejsca zarzewia ognia.
Pożar objął 15 ha powierzchni lasu. "Sytuacja jest opanowana; dogaszanie pożaru potrwa jednak wiele godzin" - poinformował rzecznik KG PSP st. bryg. Paweł Frątczak.
Z pożarem strażacy walczą też w rejonie Jeziorka Czerniakowskiego w Warszawie, gdzie płonie ok. 5 ha traw i krzewów. Ogień gaszą cztery zastępy straży pożarnej.
Jak podał rzecznik KG PSP, tylko we wtorek w Polsce powstało już 30 pożarów lasów i 126 pożarów traw. Z powodu braku opadów niemal w całym kraju obowiązuje najwyższy stopień zagrożenia pożarowego ogłoszony przez Instytut Badawczy Leśnictwa.
Od początku tego roku strażacy na Mazowszu interweniowali 5552 razy przy pożarach traw i 721 przy pożarach lasów. Siedem osób w tych pożarach zostało rannych. "Dla porównania w tym samym czasie 2018 roku odnotowano zaledwie 2963 pożary traw oraz 310 pożarów w lasach" - podaje Państwowa Straż Pożarna.