Zdjęcia już pożółkły. Krzyże trzymane w rękach przed kościołem św. Anny przykurzyły się. Wspomnienia coraz trudniej wydobyć z kruchej pamięci. Aż trudno uwierzyć, że od papieskiej pielgrzymki minęło 40 lat. Tyle się wydarzyło…
tomasz.golab@gosc.pl Niech na ulicach męczeńskiej Warszawy zakwitnie miłość wzajemna, dobroć, usłużność, pokój Chrystusowy, aby wszystkie dzieci naszego miasta i pielgrzymi poczuli się jedną wielką rodziną Bożą – apelował kard. Stefan Wyszyński w specjalnym liście, niemal dwa tygodnie przed pierwszą pielgrzymką Jana Pawła II do ojczyzny. Jego prośba padła na podatny grunt. Atmosfera spotkania z następcą św. Piotra była dla wielu zaskoczeniem.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.