Krzysztof Zapadka porządkował mieszkanie po zmarłej babci. Wytartych medalików i rozerwanego różańca nie mógł porzucić byle gdzie. Ale też nie wiedział, co z nimi począć.
WKsięgarni na Miodowej od Wielkanocy stoi wiklinowy koszyk. A w nim kilka szkaplerzy, krzyżyków, garść obrazków prymicyjnych i uszkodzonych różańców. Wszystkie noszą ślady długiej modlitwy.
Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści
już od 14,90 zł