Rok Cudu nad Wisłą

– A kiedy ja będę zbielał lannych? – Maciuś z Grupy Historyczno-Edukacyjnej „Szare Szeregi” już nie może się doczekać odegrania swojej roli w walce, która cyklicznie powraca na pola Ossowa.

W czapce maciejówce i nieco luźnym harcerskim mundurze Maciek traktuje udział w Cudzie nad Wisłą tak samo poważnie jak ponad 150 rekonstruktorów, którzy co roku pojawiają się w tym miejscu, by przypomnieć chwalebne chwile z 1920 roku. Zbigniew Rowiński razem z 38 rekonstruktorami, w tym z młodzieżą i dziećmi, nocowali w pałatkach na łące. Do Ossowa przywieźli dwa pojazdy opancerzone, w tym zbudowane na podwoziu forda T z 1915 r. działko. Mają odegrać w bitwie 1 batalion 236 Pułku Piechoty Armii Ochotniczej, w którym szedł także ks. Ignacy Skorupka. Zbigniew Rowiński wciela się w ppor. Mieczysława Słowikowskiego – dowódcę batalionu.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..