Tadeusz Mantey pragnie, by pamięć o Janie Pawle II trwała. Dlatego prosi kogo może, by w papieskie rocznice wywieszać biało-żółtą flagę. Sam modli się za przyczyną papieża z Polski. Nie na próżno.
O emerytowanym wojskowym z Gocławia pisaliśmy już w „Gościu Warszawskim”. Trzy lata po śmierci Jana Pawła II opowiadał o swojej radości po konklawe z 1978 r., o korespondencji z papieżem i o tym, że przez ten fakt mało nie wyleciał z wojska.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.