Szpital Bielański w Warszawie jako pierwszy w Polsce wykonuje endoskopowe operacje kręgosłupa szyjnego i piersiowego. W kilka godzin po operacji cierpiący pacjenci wstają jak nowo narodzeni.
W 2016 roku zdobył indywidualne mistrzostwo Polski w szpadzie, w 2017 r. z drużyną Piasta Gliwice wywalczył brąz.
- Ból złapał mnie nagle, w szczycie formy. Myślałem, że źle spałem, ale po południu dolegliwości nie minęły. Od początku tego roku przeżywałem koszmar. Nie pomagały najsilniejsze leki. Nie dało się żyć. Jeszcze wczoraj nie spojrzałbym w lewo ani w prawo. Ból szyi był taki, że traciłem świadomość - mówi Piotr Łukaszewski, który rano przeszedł operację kręgosłupa szyjnego innowacyjną metodą z wykorzystaniem endoskopu. Zabieg przeprowadził prof. Waldemar Koszewski, ordynator oddziału neurochirurgicznego Szpitala Bielańskiego w Warszawie. Asystował mu prod. Ralph Wagner z Frankfurtu, który tą metodą operuje od wielu lat.
Endoskopowe operacje odcinka lędźwiowego kręgosłupa nie są dziś w Polsce niczym nadzwyczajnym. Ale po raz pierwszy tym sposobem operowani są pacjenci cierpiący na dyskopatię odcinka piersiowego i szyjnego. Zalety? Zabieg trwa krócej i mniej obciąża organizm pacjenta.
Endoskopowa operacja kręgosłupa w Szpitalu Bielańskim.- W zasadzie mamy do czynienia z minimalną inwazyjnością: unikamy przecinania mięśni i więzadeł, nie naruszamy struktur kostnych, wykorzystujemy naturalne otwory, usuwając jedynie chorą część. W dodatku nie musimy stosować implantów, jak w tradycyjnym zabiegu. Pacjenci następnego dnia mogą opuścić szpital, a po kilku dniach wracać do pracy - podkreśla prof. Waldemar Koszewski, mówiąc że to technika XXI wieku, prawdziwy cud innowacji medycznej.
Obok niego stoi Piotr Łukaszewski, którego operował o ósmej rano. Podnosi ręce, kręci głową, po raz pierwszy od dawna uśmiecha się bez bólu.
- Rewelacja. Wracam do życia i do sportu. Bez szermierki zresztą nie mogę żyć. Trenuję od ósmego roku życia - mówi pacjent ze Śląska.