W Warszawskim Klubie Inteligencji Katolickiej 19 listopada, a dzień później w Duszpasterstwie Akademickim Dąb na Rakowieckiej, br. Stefan ze Wspólnoty Taizé zapraszał  do udziału w spotkaniu młodych. We Wrocławiu odbywać się będzie ono po raz trzeci (poprzednio w 1989  i 1995 r.). Warszawa była jego gospodarzem w 1999 r., a Poznań dziesięć lat temu.

- Nasz założycie brat Roger powiedział, że w Europie będą konflikty, dopóki chrześcijanie będą pozostawać podzieleni. Dlatego zdecydował się na eksperyment i w czasie drugiej wojny światowej we Francji, w Taizé, założył wspólnotę monastyczną, w której zamieszkali chrześcijanie różnych wyznań, by wspólnie modlić się o pokój. I w jakimś sensie ten eksperyment trwa nadal. W Taizé uczymy się wspólnie mieszkać, pracować, modlić się, a podczas corocznych spotkań modlitwa o pokój jednoczy młodych różnych wyznań – podkreślał br. Stefan, goszcząc w KIK.

I dodał: - Poszukujemy jedności, bo Jezus założył jeden Kościół. Wspólna modlitwa niejako popycha do zjednoczenia, nawet jeśli ekumeniczne rozmowy teologów nie przynoszą jakiś spektakularnych efektów w postaci zbliżenia doktrynalnego.

Tym razem goście z całej Europy zjadą na Dolny Śląsk, gdzie od 28 grudnia do 1 stycznia wspólnie będą modlić się o pokój w Europie i na świecie. Wybór miejsca jest odpowiedzią Wspolnóty z Taizé na zaproszenie arcybiskupa katolickiego Józefa Kupnego, biskupa luterańskiego Ryszarda Bogusza i władz miasta wraz z ówczesnym prezydentem Wrocławia.

Europejskie spotkania są częścią tzw. Pielgrzymki Zaufania przez Ziemię, organizowanej przez Wspólnotę z Taizé od ponad 40 lat. Jej uczestnicy wspólnie się modlą, włączają w życie lokalnego Kościoła i rozmawiają na temat porozumienia pomiędzy narodami, pokoju, budowania zaufania, zrozumienia wiary i zaangażowania społecznego.

Coroczne spotkania mają też pokazać młodym Kościół jako miejsce przeżywania przyjaźni, komunii i wzajemnej odpowiedzialności.

Od kilkudziesięciu lat na grudniowych spotkaniach Polacy są jedną z najliczniejszych grup narodowych. Organizatorzy spodziewają się przyjazdu do Wrocławia ok. 40 tys. młodych.