Reklama

    Nowy numer 13/2023 Archiwum

Dusza i ciało

W monotonnych przestrzeniach mazowieckich pejzaży Janusz Lewandowski umieszcza niebanalne postaci. Człowiekiem interesował się także Jerzy Tchórzewski. Warto zobaczyć twórczość obu artystów.

Ziemia i niebo: rozdzielone czy połączone horyzontem? Widnokrąg zakreśla świat Janusza Lewandowskiego. W jego przestrzeni jest jednak miejsce na dziś i na wczoraj, na mitologiczne stwory i biblijne postaci. Jest anioł, który towarzyszy Tobiaszowi, i Salome, która za swój taniec zażądała głowy św. Jana Chrzciciela. Jest byk, który uprowadził Europę, i Tanatos, grecki bóg śmierci. Ale są też ludzie. Zwyczajni. Jakby się nie zmienili przez tysiące lat.

Janusz Lewandowski podkreśla, że w sztuce nie szuka się nowości, tylko prawdy. Dlatego nie boi się nawiązywać do twórczości zarówno Tycjana, jak i Malczewskiego czy Chełmońskiego. W monotonnych przestrzeniach mazowieckich pejzaży artysta, używając subtelnego, japonizującego kolorytu i wyraźnej faktury, umieszcza pojedyncze postaci – najczęściej młodych chłopców i dziewczęta, ale i pogrążonych w smutku starców.

Urodzony w 1937 roku w Rokiciu koło Płocka Janusz Lewandowski studiował na Wydziale Malarstwa warszawskiej ASP w pracowni prof. Artura Nachta-Samborskiego. Krajobraz mazowieckiej wsi, zaczerpnięty z dzieciństwa, jest nie tylko scenerią, ale właściwie bardziej przyczyną pojawiania się mitologicznych i biblijnych postaci. Jego twórczość nosi silne znamiona inspiracji polską sztuką symbolizmu i ekspresjonizmu, jednak znaczeniowo i kompozycyjnie odbiega od typowych dla nich konwencji.

Malarstwo Janusza Lewandowskiego zebrane w Muzeum Archidiecezji Warszawskiej (ul. Dziekania 1) na wystawie „Widnokręgi” oglądać można do 26 stycznia, od wtorku do piątku od godz. 12 do 17, a w soboty i niedziele do godz. 16.

Do 1 marca z kolei można oglądać w MAW wystawę Jerzego Tchórzewskiego „Inne spojrzenie”. Ekspozycja malarstwa wybitnego współczesnego twórcy to blisko 80 obrazów, które do tej pory były prezentowane sporadycznie. Pretekstem do zorganizowania wystawy jest 20. rocznica jego śmierci, która przypada 24 grudnia. Ekspozycja jest wspólnym przedsięwzięciem Muzeum Archidiecezji Warszawskiej i Galerii Kordegarda, w której przez kilka dni pokazywano część dzieł poświęconych ciału. W MAW prezentowany jest duch: człowiek zmagający się ze światem, doświadczeniem, szukający odkupienia.

Jerzy Tchórzewski, urodzony 24 kwietnia 1928 r. w Siedlcach, jako młody chłopak został boleśnie dotknięty wojną – stracił w Oświęcimiu ojca, potem wstąpił do AK i brał udział w walkach partyzanckich.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Reklama

Zapisane na później

Pobieranie listy