Wojewoda mazowiecki apeluje o odwoływanie masowych imprez i osobistą odpowiedzialność
W województwie mazowieckim zostały potwierdzone dwa przypadki wystąpienia wirusa COVID-19.
Pacjenci są hospitalizowani, a osoby, które miały z nimi kontakt, są identyfikowane i obejmowane kwarantanną. W województwie mazowieckim pod obserwacją w szpitalach, celem wykluczenia zachorowania na COVID-19, przebywają obecnie 23 osoby. Pod nadzorem epidemiologicznym służb sanitarnych znajduje się obecnie 2 354 osób. Kwarantanną lub izolacją objęte jest 27 osób.
- Mamy stan podwyższonej gotowości. Na terenie województwa jest 10 oddziałów zakaźnych, 59 szpitali postawionych w stanie podwyższonej gotowości. Mamy również podmioty prowadzące poradnictwo medyczne - powiedział wojewoda mazowiecki, Konstanty Radziwiłł.
Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego monitoruje całodobowo sytuację na Mazowszu i jest gotowe do podjęcia działań wynikających z odpowiednich procedur.
Wojewoda zaapelował o ograniczenie imprez o charakterze masowym. - Ogólna rekomendacja jest taka, żeby nie odbywały się imprezy z udziałem więcej niż 1 tys. osób, zwłaszcza w pomieszczeniach zamkniętych - powiedział. I dodał: - Być może ze względu na możliwość specustawy będziemy sięgać po możliwość wydawania różnych poleceń. Staramy się także docierać do organizatorów imprez, które nie są rejestrowane i apelować o rozsądek i przełożenie takich wydarzeń.
K. Radziwiłł podkreślił, że za to, co dzieje się wokół nas, odpowiadamy wszyscy.
- Zwracam uwagę, że odpowiedzialność spoczywa także na wielu innych osobach, prywatnych przedsiębiorcach, a także na indywidualnych obywatelach. Od tego, w jaki sposób będziemy się zachowywać z własnej inicjatywy i z własnego wyczucia, kierując się różnymi wytycznymi podawanymi przez środki masowego przekazu, bardzo dużo zależy, jeśli chodzi o rozprzestrzenianie się tego wirusa - powiedział.
Wojewoda zalecił ograniczyć liczbę kontaktów i unikania miejsc z dużą ilością ludzi. - Każdy, kto ma objawy przeziębieniowe, musi brać pod uwagę, że może to być zarażenie koronawirusem i pozostać w domu, by ograniczyć możliwość przekazania tej infekcji komuś innemu - powiedział.
Przypomniał, że w wypadku stwierdzenia realnej groźby zarażenia się koronawirusem należy udać się do szpitala zakaźnego lub zasięgnąć porady miejscowym sanepidzie. - Chodzi o to, żebyśmy wszyscy zachowywali się odpowiedzialnie - powiedział.
Krzysztof Skórczewski, państwowy wojewódzki inspektor sanitarny, przypomniał, że inspekcja od kilku dni funkcjonuje całodobowo. - Skupiamy się przede wszystkim na wychwyceniu tych przypadków, które mogą stanowić niebezpieczeństwo rozprzestrzeniania się wirusa. Staramy się jak najszybciej dotrzeć do osób, które miały kontakt z zarażoną osobą. To nam umożliwia podjecie odpowiednich działań, żeby tych zakażeń nie było więcej - powiedział Krzysztof Skórczewski.
