Mszy św. pogrzebowej przewodniczył kard. Kazimierz Nycz. Homilię wygłosił ks. Bogusław Kowalski.
- Jest swoistym paradoksem, że ten który gromadził tłumy dziś na swoim pogrzebie ma nas zaledwie kilkoro, modlących się z wami, dzięki transmisji. Wobec tych niepojętych spraw mówimy „fiat”, „niech się stanie”, tak jak mówiła Matka Najświętsza w tajemnicy zwiastowania. Od tego „fiat” Maryi rozpoczęło się wcielenie, Bóg stał się człowiekiem. Możemy przypuszczać, że to fiat nie było dla niej łatwe, a jednak powiedziała panu Bogu tak - mówił na początku Mszy św. pogrzebowej ks. Piotra Pawlukiewicza kard. Kazimierz Nycz. - Także w życiu ks. Piotra nie każde „fiat” było łatwe, ale je zawsze wypowiadał. Tak było 10 lat temu, gdy rozpoczęła się jego choroba. Także nasze „fiat” nie jest dziś proste. Jesteśmy zasmuceni wczesnym odejściem tak wspaniałego kapłana. Pragnę jako biskup w swoim imieniu i w imieniu archidiecezji, która mu tyle zawdzięcza wypowiedzieć z Maryją „fiat”, ale jeszcze bardziej „Magnificat” Bogu za to wszystko, co wydarzyło się w życiu tego wspaniałego kapłana: za jego 35-letnie kapłaństwo i dar słowa, którym przyciągał ludzi do Chrystusa i do Kościoła za jego ambonę i tysiące ambon w Polsce; za jego słowo, którym ubogacał młodych i starszych. Chciałem podziękować za jego pracę w kurii, bycie przełożonym w seminarium, jego 25 lat wykładów w Papieskim Wydziale Teologicznym. Nie tylko sam pięknie mówił, ale starał się innych tego uczyć. Za wszystkie jego dzieła i zaangażowania, powołania i posłania, które otrzymywał od kard. Glempa, a od trzynastu lat także ode mnie. Za jego pogodę ducha, za jego pięknie radośnie przeżywane życie i lekcję przyjmowania choroby i cierpienia. Drogi kochany Piotrze za to wszystko pragnę ci najserdeczniej podziękować, a jednocześnie prosić Ojca, by przyjął cię do swojego Domu - żegnał zmarłego kapłana metropolita warszawski.
Homilię wygłosił ks. prał. Bogusław Kowalski, przyjaciel ks. Piotra Pawlukiewicza.
- Wielu bliskich przyjaciół chciało pożegnać śp. ks. Piotra. Dlatego Msza św. pogrzebowa o godz. 11 i sam pochówek na Cmentarzu Powązkowskim będą miały charakter prywatny i odbędą się wyłącznie z udziałem najbliższej rodziny, ale będą transmitowane - zapowiadał ks. Przemysław Śliwiński, rzecznik archidiecezji warszawskiej.
Pogrzeb ks. Piotra Pawlukiewicza. Msza ŚwiętaMszy św. pogrzebowej przewodniczy kard. Kazimierz Nycz.
Śp. ks. Piotr Pawlukiewicz zostanie pochowany na Cmentarzu Powązkowskim, w grobowcu kapłanów Archidiecezji Warszawskiej.
Metropolita warszawski zaprosił wszystkich chcących pożegnać ks. Pawlukiewicza na Mszę św. do kościoła akademickiego św. Anny w pierwszą niedzielę po ustaniu epidemii, na godz. 15.
Ks. Piotr Pawlukiewicz zmarł 21 marca 2020 r., w 35. roku kapłaństwa. Od wielu lat zmagał się z chorobą Parkinsona.