Piosenkę o koronawirusie ułożoną przez rodzinę Koprukowiaków z Otwocka poznała już cała Polska.
4,5-letnia Helenka, 8-letni Jonasz i 2,5-letni Kajetan oraz ich rodzice Karol i Anna Koprukowiakowie to rozśpiewana rodzinka z podwarszawskiego Otwocka. - Często sami wymyślamy piosenki o tym, co dzieje się wokół nas: lepieniu pierogów z mamą, nudzie czy o tym, że ktoś się przewrócić i zdarł kolano - wyjaśnia Karol Koprukowiak.
Dlatego, kiedy wybuchła pandemia koronawirusa, spontanicznie powstała rodzinna piosenka o częstym myciu rąk. "Korona wirusie, chcesz dostać tu się, ale my się nie damy, bo z domu się nie ruszamy” - śpiewała Helenka. Tata grał na jumbie, a Jonasz rapował: "A teraz to złap, antywirusowy rap, myję ręce często, mydło nakładam gęsto i jeszcze to złapcie: nie kaszlcie na babcię”.
- To był nasz sposób wyjaśnienia dzieciom, dlaczego trzeba często myć ręce i siedzieć w domu - mówi K. Koprukowiak.
Piosenka powstała podbiła serca internautów. W ciągu półtora tygodnia obejrzało ją ponad milion osób.
"Koronawirusie chcesz dostać tu się".Tak radzimy sobie bo #siedzimywdomu #zostanwdomu