Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Wiara.pl - Serwis

Warszawski

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • GALERIE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Liturgia
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O diecezji
    • PARAFIE
    • BISKUPI
    • KURIE
    • HISTORIA DIECEZJI
    • VARSAVIANA

Najnowsze Wydania

  • GN 20/2025
    GN 20/2025 Dokument:(9259124,Kochać człowieka, piętnować zło)
  • GN 19/2025
    GN 19/2025 Dokument:(9250678,Kościół prawa czy Kościół miłości?)
  • GN 18/2025
    GN 18/2025 Dokument:(9238269,Człowiek jednej roli)
  • GN 17/2025
    GN 17/2025 Dokument:(9228937,Synchronizacja i piękni ludzie)
  • Historia Kościoła (9) 03/2025
    Historia Kościoła (9) 03/2025 Dokument:(9220196,Państwo ze stosów. Czy Francja podłożyła za dużo ognia pod własną historię?)
warszawa.gosc.pl → Warszawskie wiadomości → Urodziła się Basia od św. Stanisława Papczyńskiego. Nowenna na Mariankach

Urodziła się Basia od św. Stanisława Papczyńskiego. Nowenna na Mariankach przejdź do galerii

Przy grobie św. Stanisława Papczyńskiego w Górze Kalwarii Małgosia i Przemek wymodlili łaskę rodzicielstwa. 30 kwietnia rozpoczyna się kolejna nowenna do świętego marianina.

Rodzice są przekonani, że Basia urodziła się dzięki wstawiennictwu św. o. Stanisława Papczyńskiego  
Rodzice są przekonani, że Basia urodziła się dzięki wstawiennictwu św. o. Stanisława Papczyńskiego
Archiwum sanktuarium św. Stanisława Papczyńskiego

Już 30 kwietnia rozpoczyna się kolejna nowenna za przyczyną św. Stanisława Papczyńskiego, odmawiana przez 9 dni przy jego grobie na Mariankach w Górze Kalwarii. Intencje do niej można składać na stronie sanktuarium. Powierzone intencje zostaną także dołączone do czterech najbliższych sobotnich Mszy św. wotywnych, odprawianych w sanktuarium na Mariankach o godz. 12.

A o tym, że warto prosić o pomoc św. Stanisława przekonali się Małgosia i Przemek, którzy w sanktuarium na Mariankach złożyli świadectwo otrzymanej łaski.

Mieli po 35 lat i trzech synów, ale czuli, że ich rodzina jeszcze nie jest "w komplecie". Dlatego bardzo prosili Boga w modlitwach o czwarte dziecko. Marzyli o dziewczynce.

I byli bardzo szczęśliwi, kiedy Małgosia zaszła w ciążę. Ciąża przebiegała podręcznikowo, podobnie zresztą jak przy starszych synach. Jednak podczas rutynowych badań w drugim trymestrze okazało się, że dziecko przestało się rozwijać. Dodatkowe badania wykazały zgon w łonie matki.

"Smutek całej naszej rodziny był ogromny, czuliśmy się zrozpaczeni, przybici. Dziecko było na tyle duże, że mogliśmy je pochować na cmentarzu. To chrześcijańskie pożegnanie choć odrobinę ukoiło nasze zbolałe serca" - napisali w świadectwie Małgosia i Tomek 

▲	Prezbiterium dawnego kościoła w Puszczy Mariańskiej służy dziś jako kaplica. Czerwona linia na placu wskazuje obrys świątyni przed pożarem w 1993 r.

Gość Warszawski 21/2016 DODANE 19.05.2016

Gdy myślisz, że ci trudno…

W życiu miał ciągle pod górkę i tak wspinając się, doszedł na szczyt… świętości. 5 czerwca o. Jan Papczyński, mistyk, marianin z Góry Kalwarii, będzie kanonizowany. 

Kilka miesięcy później test ciążowy przyniósł dobra nowinę. Tym razem jednak ciąża trwała zaledwie miesiąc. "I znów zapanował w naszej rodzinie smutek i żałość, tym razem jednak połączony z otępieniem, niezrozumieniem Bożych dopustów, wręcz uczuciami skrzywdzenia i gniewu na Boga" - przyznają małżonkowie.

Postanowili jednak nie poddawać się i zawalczyć o dziecko. Rozpoczęli badania i leczenie w klinice naprotechnologii. Miesiącami uzupełniali niedobory składników i hormonów, pilnowali zdrowej diety i zdrowego trybu życia.

"Po kolejnych miesiącach udało się poprawić zdrowie nas obojga i wydawało się, że powinno być już wspaniale. Czuliśmy się wyczerpani, zmęczeni, ale podekscytowani i nastawieni na sukces. Bóg jednak chciał nas nauczyć pokory – nasze kolejne starania nie przynosiły żadnych efektów. Pojawiły się niezrozumienie, rozczarowanie, smutek. Czuliśmy się nawet trochę oszukani, gdyż naszym staraniom ludzkim (diety, lekarstwa, mineralizacja, wizyty lekarskie, itd.) cały czas towarzyszyła modlitwa nasza i naszych chłopców oraz innych ludzi dobrej woli – modliliśmy się wytrwale o córeczkę. Ostatecznie byliśmy już zrezygnowani i nawet zaczęliśmy się godzić z faktem, że więcej dzieci nie będziemy już mieć" – wspominają.

Na pożegnanie wakacji, 19 sierpnia 2018 r., zorganizowali sobie wycieczkę do Warki i Góry Kalwarii. W tej ostatniej chcieli nawiedzić grób św. Stanisława Papczyńskiego, założyciela Zgromadzenia Księży Marianów Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, pierwszego męskiego zgromadzenia na ziemiach Polskich. No i zjeść lody.

Ks. Jerzy Owsianka

GOSC.PL DODANE 06.04.2016 AKTUALIZACJA 25.04.2016

Serce martwego płodu zaczęło bić

O parafii, gdzie o. Papczyński dokonał wskrzeszenia i uzdrowienia, mówi jej proboszcz ks. Jerzy Owsianka. 

"Uklęknęliśmy przy grobie św. Stanisława i w krótkiej, płynącej z głębi naszych serc modlitwie spontanicznej powierzyliśmy Mu naszą sprawę – zwróciliśmy się, aby wyprosił u Pana Boga pojawienie się nowego dziecka w naszej rodzinie, i poprosiliśmy, by była to córeczka" - napisali małżonkowie.

Wiedzieli, że św. Stanisławowi już za życia bliskie były sprawy rodzin i rodzicielstwa. To właśnie na Mariankach, w maleńkim kościółku, w którym teraz stoi jego grobowiec, wyprosił cud wskrzeszenia małej dziewczynki. Przy ołtarzu matka złożyła ciało zmarłego dziecka, a po Mszy św. odprawionej przez św. Stanisława, dziewczynka wybiegła z kościoła o własnych siłach. 

« ‹ 1 2 › »
W Muzeum bł. o. Papczyńskiego

GOSC.PL DODANE 04.06.2016

W Muzeum bł. o. Papczyńskiego

Multimedialne muzeum bł. o Papczyńskiego mieści się w domu księży marianów, przy kościele Wieczerzy Pańskiej na Mariankach. Otwarto je w grudniu ubiegłego roku i od tamtej pory odwiedzają je pielgrzymi, którzy przybywają do grobu założyciela zgromadzenia, zmarłego w opinii świętości w 1701 r. Zdjęcia: Joanna Jureczko-Wilk /Foto Gość  
oceń artykuł Pobieranie..

jjw /papczyński.pl

publikacja 25.04.2020 17:53

1 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj

Polecane w subskrypcji

  • Agresja wobec medyków przybiera na sile. Czy da się ją opanować?
    • Polska
    • Agnieszka Huf
    Agresja wobec medyków przybiera na sile. Czy da się ją opanować?
  • Ks. Matuszewski: Zdejmijmy z papieża nieco balastu, jakim są nierealistyczne oczekiwania
    • Rozmowa
    • Wojciech Teister
    Ks. Matuszewski: Zdejmijmy z papieża nieco balastu, jakim są nierealistyczne oczekiwania
  • Miniserial „Wszystko o Marii. Matce Bożej” mówi o Maryi wszystko, tylko nie to, co mówi o Niej tradycja Kościoła
    • Kultura
    • Edward Kabiesz
    Miniserial „Wszystko o Marii. Matce Bożej” mówi o Maryi wszystko, tylko nie to, co mówi o Niej tradycja Kościoła
  • Miłosierdzie na góralską nutę
    • Kultura
    • Jan Głąbiński
    Miłosierdzie na góralską nutę
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X