- Jeżeli kapłan nie jest czytelny, transparentny, autentyczny, nie świadczy swoim życiem tego, co głosi, wówczas jest destruktorem wspólnoty, komunii i powodem odchodzenia od wiary wielu - przestrzegał abp Henryk Hoser SAC podczas uroczystości święceń kapłańskich.
Jak podkreślał duchowny, wzmocnieniem na kapłańskiej drodze jest codzienna, wierna modlitwa. - Kapłan, który przestaje się modlić, traci wiarę, a tracąc wiarę odchodzi z kapłaństwa. Mówię to jako doświadczony kapłan, przełożony wyższy i biskup diecezjalny: to się zawsze potwierdza! - ostrzegał arcybiskup.
Przypomniał też, że w kapłaństwo jest wpisana bezinteresowna służba. - Kapłani, którzy podejmują się zadań, z których będą mieli ekwiwalent materialny, nie są godni kapłaństwa. Mamy się podejmować wszystkich czynności, bez względu na to, czy nam ktoś da ofiarę, czy nie. I tego uczą misje: tej darmowej pracy dla Królestwa Niebieskiego. Bóg jest naszą nagrodą. Nie jesteśmy najemnikami. Oczywiście, jak mówi św. Paweł: wszystko wolno, ale nie wszystko przynosi korzyść i nie wszystko buduje. Jesteśmy świadomi tego, jak pokrętne dzisiaj jest pojęcie wolności, pojmowanej jako niezobowiązanie do niczego. Nasza służba ma swój cel: prowadzić ludzi do nieba - zaznaczył pallotyn.
Ostrzegał neoprezbiterów, że droga, na którą właśnie wkroczyli, nie będzie łatwa, bo Jezus określił jej charakter, mówiąc do apostołów: "Posyłam was jak owce między wilki". Sam Jezus nie unikał cierpień i właśnie przez mękę i śmierć na krzyżu zbawił ludzkość.
- Bądźcie sługami na wzór Jezusa, który jak niewolnik obmywał stopy swoich uczniów. Idźcie w świat tam, gdzie Bóg was posyła głosem Kościoła. To doświadczenie się kumuluje i potem wszystko okazuje się bardzo logiczne. Bóg nas prowadzi przez różne meandry po to, żebyśmy doszli do celu, który On nam wyznaczy - mówił abp H. Hoser.
I chociaż, jak powiedział biskup senior diecezji warszawsko-praskiej, życie kapłańskie jest trudne i wymagające, przynosi ogromną radość z dobrze wypełnionej misji. - Dzisiaj wejdziecie do prezbiterium. Bądźcie jego perłą - życzył arcybiskup nowym księżom: Michałowi i Łukaszowi.
Powierzył nowych kapłanów opiece Matki Bożej, która jest Matką kapłanów, Królową apostołów, Królową wyznawców i męczenników. Wszystkich wiernych zaś prosił o modlitwę za nowo wyświęconych kapłanów, ale także za innych, którzy tego modlitewnego wsparcia bardzo potrzebują.