Do wilanowskiego kościoła trafił wymowny eksponat symbolizujący upadek komunizmu w Europie. Do tego historycznego przełomu przyczynili się dwaj wielcy Polacy.
Ważący 3,5 tony betonowy fragment muru berlińskiego stanął przed wejściem do Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego w Wilanowie. Pochodzi z pierwszego rzędu konstrukcji, pomiędzy centrum Berlina i dzielnicą Treptow. Przez 28 lat mur boleśnie odgradzał od siebie dwie Europy: zachodnią, cieszącą się wolnością i dostatkiem, oraz wschodnią – zniewoloną i umęczoną komunistycznymi rządami. Dzielił europejską wspólnotę, niemiecki naród, miasto i zwykłych ludzi. Próby jego przekroczenia kilkaset osób przypłaciło życiem. Nic więc dziwnego, że upadek zasieków w 1989 r. był symbolicznym dniem przywrócenia wolności i zjednoczenia nie tylko dla Niemców, ale i innych narodów Europy, które w tamtym czasie wyzwalały się spod komunistycznego reżimu.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.