Msza św. w kościele konkatedralnym pw. Matki Bożej Zwycięskiej na Kamionku zainaugurowała diecezjalne obchody 100. rocznicy zwycięskiej Bitwy Warszawskiej 1920 r.
Liturgii przewodniczył kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski, a koncelebrowali ją biskup warszawsko-praski Romuald Kamiński oraz biskup pomocniczy diecezji warszawsko-praskiej Marek Solarczyk. W wydarzeniu wzięli udział przedstawiciele władz państwowych.
Uroczystość rozpoczęła się od odśpiewania hymnu państwowego.
Bp Romuald Kamiński przypomniał historyczne wydarzenie, które dokładnie 100 lat temu miało miejsce na Kamionku. - Rankiem 13 sierpnia ks. Ignacy Skorupka w kaplicy pod wezwaniem Bożego Ciała na starym cmentarzu kamionkowskim odprawił swoją ostatnią Mszę św. Ok. godz. 16 po odprawionym nabożeństwie polowym dla żołnierzy 1. batalionu i żegnających ich cywilów, mając przy boku podporucznika Mieczysława Słowikowskiego, sprzed gimnazjum im. Władysława IV wyruszyli w stronę Rembertowa i Ząbek prosto na front. Tak się zaczęło - mówił o historii Bitwy Warszawskiej ordynariusz diecezji warszawsko-praskiej.
- Dzisiaj, w tej świątyni, będącej wotum dziękczynnym za Cud nad Wisłą, pragniemy z głębi naszych serc wypowiedzieć Bogu i Matce Zbawiciela nasze dziękczynienie i uwielbienie. Bohaterom tamtych dni oddajmy należny szacunek i pamięć w modlitwie - dodał.
We Mszy św. w kościele konkatedralnym na Kamionku wzięli udział również przedstawiciele organizacji młodzieżowych: Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży, Skauci Europy, Związek Harcerstwa Polskiego oraz Związek Harcerstwa Rzeczypospolitej.
W czasie homilii kardynał Kazimierz Nycz, przypominając słowa św. Jana Pawła II o długu wdzięczności wobec bohaterów 1920 roku, podkreślił, że wszyscy jesteśmy dłużnikami tej bitwy, wojny i tego trudu dowódców i żołnierzy, którzy nas ocalili.
- Będąc dłużnikami, wszyscy się dziś modlimy, ale w sposób szczególnych wyrażę naszą radość z obecności wśród nas harcerzy, a więc przedstawicieli młodzieży. To daje nadzieję i pewność, że ta sprawa długu wdzięczności będzie przenoszona na kolejne pokolenia - powiedział kard. Nycz.
Wyraził także nadzieję, że uznana przez historyków za jedną z największych bitew w historii, poprzez pamięć kolejnych pokoleń zapisze się także w naszych sercach.
- Ten dług spłacamy dziś przede wszystkim modlitwą i czynem, jaki podejmujemy dla naszej ojczyzny w różnych wymiarach naszego życia i powołania - wyjaśnił. I dodał, że dług spłacamy również wartościom, o które walczyli żołnierze.
- Była to wolność ojczyzny i Europy, ale także sprawiedliwość, godność każdego człowieka, rodziny i całej społeczności ludzkiej zagrożonej wówczas przez tę okropną ideologię - powiedział kardynał.
Zaapelował także, abyśmy "potrafili czerpać z tego wysiłku, z tej ofiary naszych przodków i naśladować w tym wszystkim, co jest troską o człowieka, o rodziny, o dobro wspólne, i co jest troską o naszą ojczyznę, która jest najwyższym wymiarem tego dobra wspólnego”.
Po Mszy Świętej poświęcona została tablica upamiętniająca księdza Ignacego Skorupkę i ochotników, którzy 13 sierpnia 1920 roku wyszli na front. Duchowny zginął kolejnego dnia postrzelony podczas walk pod Ossowem.
Centralne obchody 100. rocznicy Bitwy Warszawskiej na terenie diecezji warszawsko-praskiej potrwają do 17 sierpnia. Pełny harmonogram uroczystości dostępny jest na stronie internetowej: Uroczyste Msze św. z okazji 100. rocznicy Cudu nad Wisłą >>