Parafianie pożegnali śp. ks. prał. Tadeusza Wojdata, budowniczego pierwszego kościoła na Ursynowie. Mszy św. pogrzebowej przewodniczył kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski.
W samo południe w ursynowskiej parafii Wniebowstąpienia Pańskiego została odprawiona Msza św. pogrzebowa za duszę śp. ks. prał. Tadeusza Wojdata, proboszcza i budowniczego pierwszego kościoła na Ursynowie. Duchowny zmarł 27 sierpnia w wieku 79 lat, zmagał się z chorobą nowotworową.
W liturgii licznie uczestniczyli parafianie, duchowieństwo archidiecezji warszawskiej, samorządowcy dzielnicy Ursynów, władze SGGW oraz rodzina zmarłego.
Uroczystościom pogrzebowym przewodniczył kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski. We wprowadzeniu do Mszy św. nawiązał do ostatnich rozmów z śp. ks. prał. Tadeuszem. - Odchodził całkiem świadomie i z wielką wiarą dokąd idzie. Miałem okazję tego doświadczyć, odwiedzając go w szpitalu i podczas rozmów telefonicznych. Trzeba uznać w tym kościele i w tej wspólnocie jego wielkie zasługi - powiedział kard. Nycz.
Metropolita warszawski przypomniał, że ks. prał. Tadeusz Wojdat został posłany przez kard. Stefana Wyszyńskiego na Ursynów do posługi duszpasterskiej na nowo powstającym osiedlu. - Najpierw z pozycji Grabowa, w parafii, w której w latach 70. był proboszczem, potem już tu, na miejscu, stworzył pierwszą wspólnotę parafialną na Ursynowie - powiedział kardynał.
Dodał, że budowanie kościoła i duchowej wspólnoty było "najważniejszą misją, którą pełnił i dla której skutecznie walczył”. - O to, żeby zdobyć plac, pierwsze miejsce odprawiania, żeby zbudować kościół, wyposażyć, upiększyć i stworzyć pełnoprawną parafię, która stała się matką innych parafii ursynowskich - wymieniał kardynał.
Dodał, że największą troską śp. ks. prał. Tadeusza Wojdata było, by mieszkańcy nowego osiedla "nie byli pozbawieni Boga, sakramentów i wspólnej modlitwy". - Za to wszystko mu dziękuję jako biskup w imieniu archidiecezji warszawskiej - powiedział kard. Nycz.
- Każdy ma jakiś fragment życia, który w sposób szczególny otrzymał od swojego proboszcza - mówił podczas Mszy św. pogrzebowej kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski. Agata Ślusarczyk /Foto GośćW homilii ks. Tomasz Król z ursynowskiej parafii św. Tomasza Apostoła dodał, że wielką zasługą ks. prał. T. Wojdata były liczne inicjatywy patriotyczne i kulturalne w parafii, m.in. Ursynowskie Spotkania Twórców Galerii Wieża. - Kościół zawsze był mecenasem sztuki i kultury, i ty dobrze o tym wiedziałeś - mówił o zmarłym proboszczu kaznodzieja.
Zwrócił uwagę, że ursynowska świątynia to "wspaniały pomnik", który po wszystkie czasy będzie mówił o zmarłym proboszczu.
W imieniu księży dekanatu ursynowskiego śp. ks. prał. Tadeusza Wojdata pożegnali: ks. Jacek Kozub, koledzy kursowi z seminarium, przedstawiciele Akcji Katolickiej Archidiecezji Warszawskiej, burmistrz Ursynowa, władze uczelniane SGGW, przedstawiciele parafii, siostry ze Zgromadzania Córek św. Franciszka Serafickiego, proboszcz parafii Wniebowstąpienia Pańskiego, ks. Dariusz Gas oraz rodzina zmarłego.
Śp. ks. prał. Tadeusz Wojdat został pochowany w mogile kapłańskiej na cmentarzu parafialnym w Warszawie-Pyrach. Pierwsza Msza św. gregoriańska za duszę zmarłego zostanie odprawiona 28 września.
Dzień wcześniej w parafii odbyło się czuwanie modlitewne przy trumnie zmarłego, odprawiona została Msza św. żałobna. W kościele wyłożona została księga podziękowań.