Zakończyły się prace nad budową i uruchomieniem tymczasowego przesyłu ścieków do oczyszczalni „Czajka". Wczoraj miasto podpisało umowę na położenie nowych rur pod dnem Wisły.
Budowa i uruchomienie tymczasowego przesyłu ścieków po kolejnej awarii tunelu pod dnem Wisły kosztowały w sumie ponad 44 mln zł. Władze Warszawy zwróciły się o pomoc do rządu, dzięki temu Wojsko Polskie błyskawicznie ułożyło po raz kolejny most pontonowy na Wiśle. Równolegle Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji oraz wynajęci wykonawcy wykonali dwa tymczasowe rurociągi. Do ich budowy wykorzystano rury użyczone przez Wody Polskie oraz nowe, dostarczone przez wykonawcę.
- Konstrukcja jest bardzo delikatna, dlatego jak najszybciej chcemy się przełączyć na to rozwiązanie, które będzie pierwszą częścią rozwiązania docelowego – mówi prezydent Trzaskowski.
Chodzi o przewiert pod dnem Wisły, który będzie wykonany z stalowych rur, a jego długość wyniesie ponad 700 m. Rurociąg będzie jednym z elementów docelowego, alternatywnego układu przesyłowego. Ta operacja ma pozwolić na początku grudnia zrezygnować z przesyłu po moście pontonowym. Drugi etap będzie polegał na przeciśnięciu kolejnej rury i podłączeniu jej pod cały system
- Będzie to gotowe pewnie na wiosnę przyszłego roku – powiedział Rafał Trzaskowski.
Umowa na pierwszy przewiert została podpisana 21 września, a jej wartość to blisko 35,5 mln zł. Wykonawcą zadania będzie Inżynieria Rzeszów S.A. Budowa rozpocznie się w najbliższych dniach i zapewni bezpieczny transport ścieków niezależnie od warunków pogodowych i hydrologicznych.
Co z istniejącym tunelem, w którym już dwukrotnie doszło do awarii, skutkującej zrzutem ścieków bezpośrednio do rzeki?
- Jeśli chodzi o naprawę tunelu, to mamy na to na mocy decyzji Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego 48 miesięcy. Będzie to bardzo skomplikowana operacja: cały tunel trzeba będzie zdemontować. Być może tunel posłuży w przyszłości jako rozwiązanie awaryjne – mówi prezydent Trzaskowski.