W sanktuarium o. Pio na Gocławiu modlono się za gen. Nila i żołnierzy niezłomnych.
Przypomniał, że w postawie żołnierzy niezłomnych widać postawy uniwersalne. - To nie jest tylko walka z systemem. To pokazanie, że godność osoby nie zależy od racji historycznych ani od systemów politycznych czy też od przyjętych lub narzuconych zasad. Godność osoby jest nam dana, a nie dyskutowana. Wolność sumienia jest nam dana, a nie dyskutowana - podkreślił bp Grzybowski. Cytował też fragmenty z książki Elżbiety Jakimek-Zaper poświęconej ppłk. Łukaszowi Cieplińskiemu pt.: „Nie mogłem inaczej żyć... Grypsy Łukasza Cieplińskiego z celi śmierci”. - Mottem książki pani profesor uczyniła słowa filozofa Henryka Elzenberga: „Sens walki powinien być mierzony nie jej szansami na zwycięstwo, lecz wartościami, w obronie których walka została podjęta”. Fascynujące w tej książce są zachowane grypsy pisane głównie do żony i 3-letniego wówczas synka. Płyną w nich gorące słowa umiłowania, przejmującej tęsknoty, niepokoju, ale także otuchy, wiary w słuszność działań, którym poświęciło się życie, i nadzieja na podjęcie tych ideałów, które stawały przed tym człowiekiem w latach wojny i po wojnie. Wyraził w nich pragnienie i nadzieję, które przekraczają czas, historie, ludzkie miary. To są wartości uniwersalne - wyjaśniał biskup.
Zachęcał też, by postawić sobie dziś pytanie jak bardzo Polska i Kościół odeszły od ideałów, za które żołnierze niezłomni oddawali życie. - Przestaliśmy realizować w pewnym momencie dobro wspólne jako nasze zadanie. Zajęliśmy się sobą. Polska to ty i ja. Kościół to ty i ja. Od każdego z nas, od naszego przygotowania, nauki, edukacji, kultury, modlitwy, codziennej pracy zależy to, czy te przejmujące słowa ppłk. Cieplińskiego będą realizowane i będą wzrastały. Już teraz nie w ogniu walki, a w trudzie codzienności dobrego, prawego, uczciwego życia według dziesięciu przykazań.To droga uniwersalnej, ludzkiej prawości - zakończył, a w świątyni wybuchły brawa.