Bukiet kwiatów pod ołtarzem w parafii na Grochowie to znak, że patronka od najtrudniejszych spraw uprosiła długo oczekiwaną łaskę: uzdrowienia, potomstwa czy pojednania w rodzinie.
W kaplicy św. Rity przy ul. Żupniczej do tej pory stoi ogromny bukiet róż. Może, zanim straci swój urok, zdąży ozdobić ołtarz na 22 maja, kiedy przypada liturgiczne wspomnienie patronki od najtrudniejszych spraw. - Przyniosło go małżeństwo w podzięce patronce za odzyskanie zdrowia. To nie pierwszy raz, kiedy parafianie doświadczają różnorakich łask za przyczyną świętej matki, żony i zakonnicy, a pod ołtarzem znajdujemy piękne kwiaty - mówi ks. Andrzej Jakubaszek, proboszcz nowo powstałej parafii św. Rity na Grochowie. - To jedyna parafia w Warszawie i druga w Polsce, której patronuje święta z Włoch - dodaje.
Po pomoc do Józefa
Poświęcona 22 maja 2019 r. (w dzień odpustu patronki) kaplica otoczona jest nowymi blokami. Jeszcze niedawno teren w okolicy Dworca Wschodniego był mocno zaniedbany, dziś wyrastają tu jedna po drugiej mieszkaniowe inwestycje i sprowadzają się nowi parafianie. Parafia została erygowana 25 marca 2020 r. i powstała z części 40-tysięcznej parafii Nawrócenia św. Pawła na Grochowie oraz Bożego Ciała na Kamionku. Do pomocy duszpasterskiej skierowano ks. Rafała Paździocha, na stałe pełniącego obowiązki wicedyrektora praskiej Caritas.
- Liczba wiernych szybko się zmienia, jeszcze dwa lata temu było ich ok. 5,5 tys. dziś szacuję, że na terenie parafii mieszka już ok. 7 tys. osób - mówi proboszcz. - W sierpniu ubiegłego roku rozpoczęliśmy budowę kościoła, mamy wylane już fundamenty. Chciałbym, by jak najszybciej zamiast tymczasowej kaplicy powstał kościół - dodaje.
O inwestycji informuje zwieszony na ogrodzeniu baner: "Tu powstaje Dom św. Rity” i zachęta do wsparcia budowy nowej świątyni. - Zgłosiła się do nas rodzina, która sfinansowała roczny koszt zużycia prądu - cieszy się proboszcz. W intencji budowy kościoła i jego darczyńców posługujący na Grochowie duchowni w ubiegłym roku wyruszyli na pieszą - jak sami przyznają - "morderczą”, bo sześciodniową, pielgrzymkę do Częstochowy. - O pomoc w kwestach materialnych w tym roku idziemy prosić św. Józefa do Kalisza - mówią kapłani.
Relikwie przytulone sercem
Potrzeba wybudowania świątyni jest pilna. Każdego 22. dnia miesiąca na Mszę św. na godz. 18 i nabożeństwo za wstawiennictwem świętej jeszcze przed pandemią przyjeżdżały osoby z całej Warszawy, a także spoza miasta. - Intencje spływają z całej Polski od Gdańska po Częstochowę i Zakopane, a nawet z Wielkiej Brytanii. Przed Mszą św. wyczytujemy kilkadziesiąt próśb i podziękowań - mówi proboszcz. - Dostaję świadectwa, że dla wielu osób, była to ostatnia deska ratunku. W naszej parafii jest co najmniej siedmioro dzieci poczętych za przyczyną św. Rity i jedno, o którym wiem, uratowane od rozpadu małżeństwo - dodaje.
24 maja 2020 r., w 120. rocznicę kanonizacji w parafii na Grochowie rozpoczęła się peregrynacja relikwii patronki. Relikwiarz w kształcie róży z fragmentem habitu trafił już do ponad 200 rodzin. I to nie tylko z Warszawy.
Szczególne łaski
Msza św. odpustowa we wspomnienie św. Rity zostanie odprawiona w parafii przy ul. Żupniczej 27 w sobotę 22 maja o godz. 18. Liturgia będzie także transmitowana na kanale YouTube parafii.