– Matka Boża czekała na mnie długo, od dzieciństwa – wyznaje Zuzanna Dziemidzik, która po raz 14. wyrusza na pieszą pielgrzymkę z Warszawy do Gietrzwałdu.
Właściwie to wyruszają z Łomianek, od grobu abp. Kazimierza Majdańskiego, założyciela Instytutu Świętej Rodziny. Bo jego troska o polską rodzinę zaowocowała nie tylko utworzeniem pierwszych w Polsce studiów familiologicznych, ale przede wszystkim wspólnoty życia konsekrowanego, która pragnie ocalić prawdę o małżeństwie i rodzicielstwie. Dokładnie ten sam cel stawiają sobie uczestnicy pieszej pielgrzymki do Gietrzwałdu, którzy w 7 dni pokonają po raz 15. prawie 200-kilometrową trasę do „polskiego Lourdes”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.