- Tym rondem chcemy dać jasny i czytelny sygnał naszej solidarności z Białorusinami - powiedział radny Paweł Lenarczyk. Teraz czas na decyzję Rady Warszawy.
Podczas sesji Rada Dzielnicy Ursynów podjęła uchwałę popierającą inicjatywę nadania nazwy ronda Wolnej Białorusi skrzyżowaniu alei Legionów Piłsudskiego (trasa południowej obwodnicy Warszawy) z ulicą Puławską.
- Tym rondem chcemy dać jasny i czytelny sygnał naszej solidarności z Białorusinami. To bardzo potrzebne w Warszawie miejsce. Mieszkańcy Ursynowa, z którymi rozmawiam, są dumni, że rozpatrywana lokalizacja jest właśnie na terenie naszej dzielnicy - powiedział radny Paweł Lenarczyk.
Podkreślił, że jednomyślny głos poparcia, wyrażony przez ursynowskich radnych, to budujący sygnał. - Kolejny krok to ostateczna akceptacja pomysłu przez Radę Warszawy przy wsparciu prezydenta Rafała Trzaskowskiego. Mam nadzieję, że możliwie szybko domkniemy formalności - przekazał radny. Ma on nadzieję, że Rada m.st. Warszawy zajmie się tą sprawą podczas najbliższej, zaplanowanej na 14 października sesji.