- Wychodzę umocniony ze spotkania z papieżem - powiedział Radiu Watykańskiemu kard. Kazimierz Nycz tuż po audiencji Franciszka dla trzeciej grupy biskupów w ramach wizyty "ad limina".
Kard. Kazimierz Nycz, relacjonując spotkanie z papieżem Franciszkiem, podkreślił, że miało ono formę rozmowy i trwało trzy godziny.
- To niewątpliwie nowe doświadczenie, że mogliśmy rozmawiać z papieżem otwarcie, zadawać pytania, podejmować swoje refleksje, do których on się odnosił i uzupełniał je - zauważył metropolita warszawski. - Papież przy niektórych trudnych tematach dla Kościoła mówił wręcz o tzw. oknie nadziei, które trzeba otwierać, przez które trzeba wchodzić, żeby się nie załamywać i nie tracić ducha. W tym znaczeniu wychodzę umocniony z tego spotkania - dodał kard. Nycz.
Przed wizytą w Rzymie archidiecezja warszawska przedstawiła pisemne sprawozdanie, które trafiło do poszczególnych kongregacji, według ich kompetencji i dziedzin duszpasterstwa.
- Kościół ma swoje zadania, od samego początku powierzone przez Pana Jezusa jako wieczne i są one nazywane tymi samymi słowami od dwudziestu wieków. Natomiast w każdym czasie te zadania Kościoła: uwielbienie Pana Boga, oddawanie Mu chwały oraz zbawienie człowieka znajdują swoją odpowiedź w innym czasie, za każdym razem trochę inną, albo znacząco inną ze względu na kontekst, w którym żyjemy. Ten nowy kontekst zmieniającego się świata, świata globalnego, świata mediów jest znaczącym wyzwaniem dla Ewangelii i ewangelizacji - relacjonował metropolita warszawski.