Szczepienia ochronne - dlaczego wywołują tyle emocji i w niektórych budzą sprzeciw? O tym rozmawiano na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego.
W dobie pandemii koronawirusa, człowiek żyjący w świecie mediów, także tych społecznościowych, właśnie tam szuka informacji o świecie. A tam zamiast rzeczowych argumentów ekspertów i lekarzy, częściej przebijają się głosy podgrzewające emocje, rozpowszechniające teorie spiskowe, siejące nieufność, podważające badania naukowców i ekspertów, uderzające w lekarzy promujących szczepienia
- Przy szczepionkach przeciwko koronawirusowi podnosi się też argumenty natury religijnej: że wytwarzane są na bazie komórek z abortowanych płodów, więc ich jest moralnie naganne (…). Dla katolików ważną wytyczną, dotyczącą szczepień, powinno być stanowisko zespołu ekspertów ds. bioetycznych KEP. Już w grudniu 2020 roku został wydany dokument wyrażający opinie tego zespołu. Stanowisko ekspertów w sprawie szczepionek jest zdecydowanie pozytywne. Zdaniem Papieskiej Akademii Życia natomiast nie występuje więź moralna między aborcją a korzystaniem ze szczepionek - podkreślał prof. M. Krawczyk.
Zdaniem prelegenta, dyskusji nie sprzyjają inwektywy, padające z obu stron. A nieprzekonanym do szczepień można tylko spokojnie i rzeczowo podawać argumenty naukowe, które profesor raz jeszcze przedstawił: że szczepienia przeciwko koronawirusowi są bezpieczne, dobrze zbadane i skuteczne; że zatorowość żylna i płucna zdarza się po nich w 4 przypadkach na milion podanych dawek, a w przypadku zachorowania na COVID-19 występuje u 165 tys. na milion osób; że opracowanie szczepionek było możliwe w krótkim czasie, ponieważ wykorzystano schematy działania leków przeciwnowotworowych.
Eksperci są zgodni: jedyną drogą szybkiego unieszkodliwienia wirusa są masowe szczepienia we wszystkich krajach. Jeśli tego nie zrobimy, ciągle będziemy krok za nim.