Unikatowa kolekcja zdjęć wykonanych między 2 a 13 września 1944 r. trafiła do MPW. Badacze przyznają, że jeszcze podobnych fotografii nie widzieli.
Dla warszawiaków i znawców historii Powstania Warszawskiego ważnymi zdjęciami w kolekcji okażą się trzy fotografie Zamku Królewskiego, uwieczniające etapy jego niszczenia pomiędzy 8 a 12 września 1944 roku. Widać jeszcze skrzydło z wieżą zegarową, które za chwilę również legło w gruzach. Zabytkowy zamek został celowo wysadzony w powietrze przez Niemców pod koniec sierpnia 1944 roku. Fotografie ukazują moment, kiedy na Starówce nie ma już ani powstańców, ani wypędzonych z domów i ruin mieszkańców dzielnicy. W tych ostatnich chwilach powstania dzielnicę oglądać możemy tylko oczami Niemców przygotowujących się na odparcie Armii Czerwonej, zbliżającej się do praskiego brzegu. Wśród fotografii jest także ujęcie pałaców Saskiego i Brühla przy pl. Piłsudskiego - obiekty te w kolejnych miesiącach podzieliły los Zamku Królewskiego. Cykl zamykają zdjęcia ludności cywilnej ewakuowanej ulicami Ochoty oraz ujęcia słynnego płotu obok Dulagu 121 w Pruszkowie, obwieszonego karteczkami osób poszukujących swoich bliskich.
Fotografie kryją jeszcze kilka zagadek: nie wiadomo, kto jest ich autorem i na czyje zamówienie powstały. Przez kadry przewija się motyw czarnego, cywilnego auta, którym zapewne poruszał się autor podczas przygotowywania swojego fotoreportażu z powstańczego miasta. Na kilku zdjęciach pojawiają się wspomniani niemieccy funkcjonariusze ochrony kolei (Bahnschutz), wizytujący węzły kolejowe - wątki te wymagają dalszych badań.