Na cmentarzu żydowskim przy ulicy Okopowej dobiegły końca prace nad upamiętnieniem Żydów zmarłych lub zamordowanych na ulicach getta warszawskiego i pochowanych w jednym z największych grobów masowych w Europie.
W pierwszych miesiącach okupacji niemieckiej w Warszawie pochówki Żydów zmarłych w stolicy odbywały się w indywidualnych grobach, zgodnie z tradycją i prawem żydowskim. Później, gdy w getcie warszawskim umierały dziesiątki i setki ludzi dziennie, zaczęto ich grzebać w masowym grobie na cmentarzu żydowskim przy ulicy Okopowej. W dwóch dołach o wymiarach 10 na 10 i 10 na 20 metrów i głębokości 8 metrów spoczęło według historyków od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy bezimiennych ofiar nazistów.
– Żydzi zamordowani w getcie warszawskim w czasie drugiej wojny światowej to ogromna strata dla całej światowej społeczności żydowskiej, jak i dla społeczności Warszawy – dla jej życia duchowego, tradycji i kultury – mówi Michael Schudrich, Naczelny Rabin Polski. – W judaizmie dusza jest źródłem świętości, a ciało jest naczyniem, które nosi w sobie świętość. Zgodnie z tradycją i prawem żydowskim ludzkie ciało pozostaje święte nawet po śmierci i jest takie aż do dnia zmartwychwstania. Dlatego upamiętnienia tysięcy zmarłych Żydów i możliwość modlitwy we właściwym miejscu ich pochówku są dla nas bardzo ważne i potrzebne – dodaje Rabin Michael Schudrich.
Po wojnie ofiary Zagłady pochowane w grobie masowym na cmentarzu żydowskim przy Okopowej pozostawały nie upamiętnione, a granice grobu się zacierały.
– Groby masowe w Warszawie to dojmujący symbol końca społeczności żydowskiej stolicy – mówi Lesław Piszewski, Przewodniczący Zarządu Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie. – W grobach tych spoczywają Żydzi, którzy umierali lub byli zabijani na ulicach getta warszawskiego. Ci, którzy dożyli do jego likwidacji, zostali w większości wymordowani podczas powstania w getcie, między 19 kwietnia a 16 maja 1943 roku, i w obozie zagłady w Treblince – dodaje Lesław Piszewski.
W latach osiemdziesiątych XX wieku artyści – Hanna Szmalenberg i Władysław Klamerus – zaprojektowali upamiętnienie zamordowanych Żydów, tworząc kamienny krąg z głazów z białego marmuru i czarną płytą z inskrypcją.
W 2021 r. dr Sebastian Różycki z Zakładu Fotogrametrii, Teledetekcji i Systemów Informacji Przestrzennej Politechniki Warszawskiej ustalił dokładne granice grobu. Było to możliwe dzięki pracom badawczym prowadzonym na terenie cmentarza przez Fundację Dziedzictwa Kulturowego we współpracy z Żydowskim Instytutem Historycznym, a także analizie fotografii lotniczych i zdjęć z lat 1941-1942 przechowywanych w ŻIH.
Ustalenie granic spowodowało rozpoczęcie prac archeologiczno-porządkowych pod nadzorem Komisji Rabinicznej. W ich wyniku przeniesiono symboliczne pomniki, stojące w miejscu masowego grobu, do innej części cmentarza.
Latem 2021 r. Zarząd Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie i Fundacja Dziedzictwa Kulturowego podjęli decyzję o upamiętnieniu ofiar Holokaustu w stolicy we właściwych granicach masowego grobu. Projekt monumentu wykonał zespół architektów z firmy Archiworks: Karol Dzik, Maciej Szpalerski i Krzysztof Matuszewski.
W centralnym miejscu upamiętnienia, pomiędzy dwoma oryginalnymi wykopami, stanął ażurowy monument z zawieszonymi w powietrzu kamieniami, układający się w kształt złamanej kolumny – symbolu przerwanego życia. Poniżej znajduje się zachowana z pierwszego upamiętnienia czarna płyta z inskrypcją. Pomnik jest najważniejszym punktem miejsca pamięci, przy którym odwiedzający będą mogli kłaść kamienie lub zapalać znicze. Granice masowych grobów zostały oznaczone ścianami z kortenu – trwałego, rdzewiejącego metalu, pomiędzy którymi ułożono głazy i kamienie, mające symbolizować tysiące Żydów zamordowanych przez nazistów w getcie warszawskim. Upamiętnienie nie narusza ukształtowania zabytkowego cmentarza i stanowi tło dla historycznych nagrobków. Swoim rozmiarem ma uświadamiać ogrom masowego grobu.
– Groby masowe na cmentarzu żydowskim to jedno z najważniejszych miejsc świadczących o tragicznej historii naszego miasta i jego mieszkańców – mówi Michał Laszczkowski Prezes Fundacji Dziedzictwa Kulturowego. – To wręcz niewyobrażalne, że na tak niewielkim obszarze pochowano tak wielu ludzi. Poruszające jest także, że czas zatarł pierwotne granice grobów i dopiero w zeszłym roku, 75 lat po wojnie, udało się nam je prawidłowo wyznaczyć i godnie upamiętnić pochowanych w nich Żydów – dodaje Michał Laszczkowski.
Koszt działań związanych ze stworzeniem upamiętnienia wyniósł 1,3 miliona złotych. Wszystkie prace zostały sfinansowane dzięki środkom Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu „Groby i cmentarze wojenne w kraju”, a także Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie. Prace archeologiczne, dzięki środkom Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Mazowieckiego Wojewódzkiego Urzędu Konserwatorskiego, wykonała firma Wykop na poziomie. Wszystkie działania związane z upamiętnieniem organizowała Fundacja Dziedzictwa Kulturowego, która od 2017 roku prowadzi na cmentarzu żydowskim przy Okopowej prace konserwatorskie i porządkowe. Cały projekt i jego wykonanie ściśle nadzorowała Komisja Rabiniczna do spraw Cmentarzy Żydowskich w Polsce, działająca przy Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich w RP. Na wiosnę upamiętnienie zostanie wzbogacone o tablice edukacyjne, a także trzy tysiące sześćset siewek barwinka pospolitego, który pokryje teren wokół monumentu.