Podczas Mszy św. w Szpitalu Wolskim im. dr Anny Gostyńskiej z okazji 30. Światowego Dnia Chorego metropolita warszawski podziękował pracownikom ochrony zdrowia za ich zaangażowanie w walce z pandemią.
Msza św. z okazji 30. Światowego Dnia Chorego została odprawiona 11 lutego, we wspomnienie Matki Bożej z Lourdes, w szpitalnej kaplicy pw. Ducha Świętego. W liturgii uczestniczył personel medyczny oraz chorzy.
W homilii kard. Kazimierz Nycz odniósł się do Orędzia papieża Franciszka "Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny” (Łk 6, 36), skierowanego na tę okoliczność do całego Kościoła. - To wymagające słowa, które stawiają pytanie: czy potrafimy być tak miłosierni, jak miłosierny jest i chce być dla nas Pan Bóg? Z pewnością to niedościgły ideał i wysoko postawiona poprzeczka zarówno dla ludzi chorych i ich opiekunów w domach, jak i lekarzy i pielęgniarek w szpitalach, i przychodniach - wszędzie tam, gdzie Bóg chce świadczyć miłosierdzie naszymi rękami - zaznaczył kardynał.
Dodał, że tak, jak ponad 2 tys. lat temu, także i dziś - przez ręce lekarzy, pielęgniarek i salowych - Jezus chce okazywać swoje miłosierdzie, dokonując cudów i uzdrowień. - Z kolei sami chorzy, ofiarując swoją chorobę za Kościół, świat i Polskę, chcą to doświadczenie miłosierdzia przekazać dalej, zwracając uwagę, że jest ono czymś ważnym - wyjaśnił.
Przypomniał, że św. Jan Paweł II podczas swojego pontyfikatu dokonał nie tylko "wielkiej promocji człowieka chorego i służby zdrowia, ale także wielkiej promocji wieku starszego”. - Na wiele sposobów pokazywał, że jesień życia jest bardzo potrzebna zarówno dla świata, jak i Kościoła. Jest także punktem odniesienia dla ludzi młodych, którzy patrząc na osoby starsze, odnajdują sens swojego życia - zaznaczył metropolita.
Dodał także, że papież na swoim przykładzie - niosąc do końca krzyż swojego pontyfikatu - pokazał wartość człowieka chorego i cierpiącego. - W czasie pandemii, która dotknęła cały świat, potrzebny jest przykład i głos papieża, który pokazuje sens tej wielkiej troski o ludzi chorych. Równocześnie papieża, który dowartościowuje naszą ogromną pracę w tym pochylaniu się nad ludźmi chorymi i potrzebującymi pomocy, także w tej trudnej chorobie, jaką jest covid - powiedział kard. Nycz.