- Dla żołnierzy niezłomnych niepodległość była najważniejszych darem - powiedział minister Jan Józef Kasprzyk podczas wtorkowych uroczystości przed Mauzoleum Wyklętych-Niezłomnych na powązkowskiej "Łączce".
W uroczystościach Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych po raz pierwszy wziął udział niedawno nominowany biskup polowy WP Wiesław Lechowicz, który odmówił modlitwę za zmarłych oraz poległych w wojnie ukraińsko-rosyjskiej. Przypomniał, że ważną częścią tożsamości żołnierzy II konspiracji była wiara. - Wielu z nich miało na ustach Boga, a w swoim sercu miłość do Ojczyzny – powiedział biskup Lechowicz.
Kwatera „Ł” na Powązkach Wojskowych w Warszawie była miejscem potajemnego zakopywania polskich bohaterów pomordowanych katyńskim strzałem w tył głowy przez funkcjonariuszy komunistycznych organów represji w latach 1948–1956. W Mauzoleum Żołnierzy Wyklętych, wybudowanym na tym miejscu, spoczywają znalezione tu szczątki kilkudziesięciu Niezłomnych.
Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych jest obchodzony z inicjatywy prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego 1 marca od 2011 roku. Data ta została wybrana jako upamiętnienie faktu, że 1 marca 1951 r. w mokotowskim więzieniu przy ul. Rakowieckiej, z polecenia władz komunistycznych, strzałem w tył głowy zamordowali przywódców IV Zarządu Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość” – Łukasza Cieplińskiego i jego towarzyszy walki. Tworzyli oni ostatnie kierownictwo ostatniej ogólnopolskiej konspiracji kontynuującej od 1945 r. dzieło Armii Krajowej.